Pomeczowa wypowiedź Allegriego
Po zwycięskim meczu z Atalantą z dziennikarzem Raisport rozmawiał Massimiliano Allegri (na zdjęciu).
Cel osiągnięty, jednak z dużym trudem…
Był to piękny mecz w wykonaniu obu drużyn. Graliśmy dobrze do wyniku 3:1, od tamtego momentu zaczęliśmy za dużo kombinować. Spowodowało to trudności w ostatniej fazie meczu. Atalanta przyspieszyła a my cierpieliśmy. Dobrze nam to zrobi w kontekście przyszłych spotkań. Przy wyniku 2:0 powinniśmy grać zupełnie inaczej niż widzieliśmy to dzisiaj. Wiadomym jest, że mecz zawsze może się zacząć od nowa.
Juventus jest silnym zespołem i ma tego świadomość. Czasami jednak nie docenia swoich rywali…
Nie, po prostu zdarzają się nam przestoje w grze i sprawiamy sobie sami kłopoty. Dopóki mecz nie jest rozstrzygnięty trzeba być skupionym. Dziś ryzykowaliśmy… .
Dybala zapomniał już o Doha?
W Doha nic się nie wydarzyło… . Dzisiaj zagrał dobrze i strzelił bramkę.
Panuje przekonanie, że wasze spadki formy nie są przypadkowe…
Odcięło nam prąd. Kiedy prowadziliśmy grę w ataku wszystko wyglądało dobrze. Pod względem technicznym było to jedno z najładniejszych spotkań w tym sezonie. Trzeba też jednak dobrze się bronić, dziś zabrakło nam tego połączenia… . Raz w miesiącu może się zdarzyć takie spotkanie. Musimy sobie jednak uświadomić, że takie rzeczy nie mogą się powtarzać.
Zejście Marchisio dało więcej pola do gry Atalancie. Mieliście problemy z konstruowaniem akcji…
Tak naprawdę nie mieliśmy problemów do wyniku 3:1. Neto miał mało pracy. Atalanta była częściej przy piłce, ale nie stwarzała zagrożenia. Podnieśli pressing tak jak my to czyniliśmy w pierwszej części gry. Nie byłoby tyle nerwów gdyby nasza obrona była bardziej uporządkowana.
Czy Bonucci zagra w niedzielę?
Dziś zagrał 15 minut i odbył pół treningu. Zobaczymy jutro.
Ocena Pjacy?
Był poza grą przez sto dni. Jest młody i potrzebuje czasu.
Postawa Rincona?
To jego pierwszy cały mecz. Zagrał dobrze.
Kolasinac znalazł się w notatniku Marotty. Opinia na ten temat?
Aktualnie mamy Evrę, zobaczymy… .
W kolejnej fazie traficie na Milan albo Torino…
Nie będzie łatwo. Teraz skupiamy się na Fiorentinie, ale chcemy oczywiście awansować do półfinału. Czeka nas ciężki, ale i zarazem piękny miesiąc. Już dziś mieliśmy trudną przeprawę… .