Allegri: Dla Fiorentiny to mecz sezonu

“Dla Fiorentiny jest to zawsze mecz sezonu i dlatego liczę na wielkie widowisko. Evra ponownie nie został powołany, ale mi to nie przeszkadza. Rozmawialiśmy o tym na spokojnie, Patrice to wielki profesjonalista i świetny człowiek, jest w trakcie podejmowania decyzji. To nie jest żaden problem dla nas” – powiedział Massimiliano Allegri (na zdjęciu) na konferencji przed spotkaniem z Fiorentiną. “Ustawienie 3-5-2 jest moim wyborem i koniecznością zarazem. Giorgio Chiellini ma gorączkę, Andrea Barzagli grał ostatnio dość sporo, więc albo przesunę kogoś do obrony, albo będę musiał zmienić ustawienie, ale zapewniam, że to nie zmieni niczego w podejściu zespołu do tego meczu. Alex Sandro jest do dyspozycji i jeśli nic się nie stanie, zacznie od początku“.

“Jesteśmy zadowoleni, że Kwadwo Asamoah wrócił do pełnej sprawności. Może grać jako obrońca i jako wahadłowy. Trudno rezygnować z kogoś przy ustalaniu jedenastki, mówię na przykład o Mandżukiciu, Cuadrado czy Sturaro. To naprawdę trudne, ale z drugiej strony, mam później pewność, że kiedy któryś wejdzie z ławki, drużyna nie straci na jakości. Ustawienie w ofensywie będzie zależało od tego, czy zagramy trójką, czy czwórką z tyłu. Dybala i Pjanić wyraźnie poprawiają swoje zgranie. Dybala i Higuain mocno się różnią, dlatego im więcej grają ze sobą, tym lepiej się rozumieją. Powiem, że Marko Pjaca zagrał bardzo dobrze przeciwko Atalancie, po tym jak przez cztery miesiące był poza składem. Jego powrót to duży plus dla nas“.

“Juventus rozegrał już 18 meczów Serie A, wygrał swoją grupę w Lidze Mistrzów i przeszedł do kolejnej fazy Coppa Italia. I w dalszym ciągu musimy pracować nad poprawą naszej gry. Kiedy obejmujemy prowadzenie, za mocno skupiamy się na dowiezieniu wyniku, nawet jeśli to tylko 1:0. Nie robiliśmy tak rok temu. Musimy się poprawić, bo Serie A, Liga Mistrzów i Coppa Italia to nasze cele. Osiągnęliśmy już sporo w tym sezonie. Z Atalantą graliśmy dobrze i spotkanie było pod kontrolą, ale ostatnie 10 minut było niebezpiecznie. Cieszę się, że kiedy Atalanta strzeliła bramkę kontaktową, od razu ruszyliśmy, żeby odpowiedzieć kolejnym golem. Ważną sprawą jest tracenie jak najmniejszej liczby bramek. Fiorentina uwielbia strzelać z dystansu, mają piłkarzy którzy potrafią huknąć z niemal każdej pozycji. Powinniśmy poprawić nasze podania, płynne przechodzenie z kontroli meczu do defensywy, jeśli to konieczne. To żaden wstyd, przejść do obrony. W końcu w piłce chodzi o atakowanie i bronienie. Jeśli utrzymamy prowadzenie w tabeli przez cztery następne kolejki, będziemy mieli bardzo dużą szansę na kolejne scudetto” – zakończył Allegri.

www.football-italia.net