Juventus – Milan 2:1 (1:1)
“Fino alla fine” – to nie pusty frazes, ale element DNA Juventusu, czego najlepszy przykład obejrzeć można było dziś wieczorem w Turynie. Bianconeri wygrali z Milanem 2:1 – po pierwszej połowie dzięki trafieniom Benatii i Bakki utrzymywał się bramkowy remis, a wynik ostatnim zagraniem meczu ustalił Paulo Dybala.
Milan rozpoczął to spotkanie ustawiony wysoko i w pierwszych minutach naciskał na Bianconerich, którzy szybko przełamali jednak opór gości. Pierwszy celny strzał na bramkę Milanu padł już w 4. minucie – Donnarumma odbił sytuacyjne uderzenie Pjacy i poradził sobie z dobitką Khediry. Kilka minut później chorwacki skrzydłowy uderzył niecelnie po podaniu od Dybali, a powtórki pokazały, że Argentyńczyk w momencie odgrywania piłki był podcinany w polu karnym przez Zapatę. W kolejnych minutach Juventus nadal napierał na Rossonerich, jednak kolejne dwa strzały Dybali okazały się nieskuteczne. W 24. minucie Pjaca zgrał długie podanie od Bonucciego do Higuaina, a silny strzał Argentyńczyka sprzed pola karnego z trudem odbił Donnarumma. Opór gości został przełamany w końcu w 30. minucie – Dybala rozegrał piłkę z Danim Alvesem, który podał do wychodzącego na dobrą pozycję Medhiego Benatii, a ten huknął z pięciu metrów prosto do siatki, nie dając bramkarzowi żadnych szans. Kilka minut później mogło być już 2:0 – uderzenie Khediry z powietrza minęło jednak słupek bramki. W końcowej części pierwszej połowy gospodarze zwolnili nieco tempo gry i przestali niepokoić defensywę kolejnymi atakami, co Rossoneri szybko wykorzystali – w 43. minucie Deulofeu wyprowadził błyskawiczny kontratak, po którym wyłożył piłkę do Carlosa Bakki, a ten pokonał bezradnego Buffona. Bianconeri próbowali odpowiedzieć jeszcze przed przerwą, ale wynik nie uległ zmianie.

W przerwie Allegri dokonał pierwszej zmiany – Lichtsteiner zajął miejsce Barzagliego. Po wznowieniu gry Juventus ponownie ruszył do ataków i już po kilku minutach gry Pjanić wykonywał rzut wolny z dogodnej pozycji – Donnarumma odbił jednak jego uderzenie. W kolejnych minutach na bramkę zepchniętego do defensywy Milanu uderzali Khedira, Pjaca czy Pjanić, piłka nie chciała jednak wpaść do siatki. Donnarumma popisał się refleksem przy strzale Khediry z bliska i akrobatycznej dobitce Higuaina, a Milan zaczął się budzić i groźnie kontratakował, jednak nie potrafił poważniej zagrozić bramce Buffona. W końcówce meczu Allegri posłał do gry Ruganiego w miejsce Benatii oraz Keana za Pjacę, a Bianconeri wciąż nie byli w stanie pokonać bramkarza gości. W doliczonym czasie gry drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Sosa. Chwilę później Donnarumma popisał się kolejną paradą, tym razem odbijając piłkę po strzale z powietrza Higuaina – ta spadła pod nogi Lichtsteinera, którego dośrodkowanie ręką zablokował De Sciglio, a sędzia wskazał na rzut karny. Do piłki podszedł Paulo Dybala i gdy zegar pokazywał już 97. minutę gry, pewnym strzałem pokonał Donnarummę. Było to ostatnie zagranie w tym meczu.
Juventus walczył o zwycięstwo do samego końca i odebrał zasłużoną nagrodę w postaci zwycięstwa nad wielkim rywalem, które musi smakować wspaniale. Teraz Bianconeri mogą szykować się do wtorkowego rewanżu z FC Porto, do którego podejdą z bardzo dobrej pozycji i w którym ich obowiązkiem jest awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
Juventus – Milan 2:1 (1:1)
30′ Benatia (asysta Alves), 90′ Dybala (rzut karny) – 43′ Bacca (asysta Deulofeu)
Juventus (4-2-3-1): Buffon – Barzagli (46′ Lichtsteiner), Benatia (78′ Rugani), Bonucci, Asamoah – Pjanić, Khedira – Alves, Dybala, Pjaca (89′ Kean) – Higuain
Ławka: Neto, Audero, Alex Sandro, Lemina, Marchisio, Rincon
Milan (4-3-3): Donnarumma – Zapata, Paletta, Romagnoli, De Sciglio – Pasalić (70′ Poli), Sosa, Bertolacci – Deulofeu, Bacca (55′ Kucka), Ocampos (90′ Vangioni)
Ławka: Storari, Plizzari, Antonelli, Calabria, Fernandez, Suso, Gomez, Lapadula
Żółte kartki: 36′ Benatia, 78′ Pjanić, 87′ Khedira – 23′ Pasalić, 39′ Deulofeu, 57′ Ocampos, 62′ Romagnoli, 89′ Sosa
Czerwone kartki: 90′ Sosa
Statystyki: