Wywiad z Douglasem Costą

Na zakończenie tournee Juventusu po Stanach Zjednoczonych Massimiliano Nerozzi z redakcji La Stampa porozmawiał z Douglasem Costą (na zdjęciu) o jego pierwszych tygodniach w barwach Juventusu. Brazylijczyk opowiedział m.in. o tym, dlaczego zdecydował się na przenosiny do Turynu i czego spodziewa się po nadchodzącym sezonie.

Douglas, jak minęły twoje pierwsze tygodnie w Juve?

Czuję się dobrze, chociaż zdaję sobie sprawę, że jestem trochę do tyłu pod względem przygotowań. Pracujemy ciężko i wciąż nie ćwiczę za często z resztą grupy, ale chcę jak najszybciej osiągnąć jak najlepszą formę.

Pjanić powiedział, że wniesiesz do drużyny trochę pozytywnego szaleństwa – to prawda?

(śmiech) Będę tu szczęśliwy, razem z resztą grupy. Lubię grać razem ze środkowymi pomocnikami o wysokiej jakości – na przykład w Bayernie nauczyłem się bardzo dużo od Thiago Alcantary. Teraz jestem pod wrażeniem jakości składu Juventusu, Pjanić jest dobrym przykładem.

Luiz Adriano, który grał razem z tobą w Szachtarze jako środkowy napastnik, zapowiedział że razem z tobą Higuain zdobędzie 40 bramek – co na to powiesz?

Powiem, że Higuain to wspaniały piłkarz, a ja na ogół staję się najlepszym przyjacielem “dziewiątki” w drużynie. Tak było z Luizem Adriano w Doniecku i z Lewandowskim w Monachium. Dobrze się przy mnie odnajdują.

Dlaczego u Ancelottiego grałeś mało?

Mieliśmy dobre relacje i pozostaliśmy przyjaciółmi. Myślę, że z powodu kontuzji i moich występów w reprezentacji zabrakło mu czasu, by na dobre mi się przyjrzeć. Zwłaszcza z powodu urazów, które nie pozwoliły mi na przejście takich letnich przygotowań jakie mam teraz w Juve.

Mówi się, że jesteś ulubieńcem Guardioli.

Dobrze się z nim rozumiałem. To świetny trener, wystawiał mnie wszędzie, także w roli środkowego pomocnika.

To prawda, że chciał cię sprowadzić do City?

Po tym, jak już razem pracowaliśmy, niektórzy mogliby pomyśleć, że gram tylko z jego powodu. Chciałem dołączyć do Juventusu, by coś zmienić – to nowe doświadczenia i nowe okazje.

Jak układa się twoja współpraca z Allegrim?

To trener, który bardzo dużo mówi i dobrze zdaje sobie sprawę z mojego potencjału.

Jesteś lewonożny, grałeś na obu skrzydłach – które z nich wolisz?

Z prawej strony mogę zamykać akcję strzałem, z lewej – dośrodkowaniem. Tak naprawdę grałem na wszystkich pozycjach.

Jak rozumiesz się z twoim rodakiem Alexem Sandro?

Jesteśmy ze sobą blisko, oczywiście dobrze się rozumiemy – pomaga mi na boisku i poza nim.

Jesteście też blisko jeśli chodzi o styl gry – kto lepiej drybluje?

(śmiech) Ja. Ale on lepiej broni.

Jak Juventus zapisał się w twoich wspomnieniach z dzieciństwa?

Pamiętam Emersona, którego poznałem, a także wielkich piłkarzy z minionych dekad – Zidane’a, Nedveda, Ibrę i Del Piero.

Kto jest twoim idolem?

Ronaldinho. On też zaczynał karierę w Gremio, w wieku 12 lat.

Jak widzisz teraz Juve?

To drużyna, która ma największą wolę i największe szanse na zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Doszli do dwóch finałów w ostatnich trzech latach. Biorąc pod uwagę, że za rok czekają nas mistrzostwa świata i muszę grać, był to dla mnie bardzo dobry wybór.

Jakich rozgrywek ligowych się tu spodziewasz?

Perfekcyjnych z taktycznego punktu widzenia – wiem, że we Włoszech ciężko jest rozbijać linie defensywy i potrzeba cierpliwości, ale mamy graczy, którzy zdają sobie z tego sprawę. Wiem również, że Milan i Inter się wzmocniły.

Ile masz tatuaży?

Dziesięć czy dwanaście. Imiona rodziców, mapę Brazylii, kompas ze stronami świata, jeden w cyrlicy. Jednym słowem, jest tu napisana moja historia.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Profesor
Profesor
7 lat temu

przecież widać w sparingach że lewa, prawa strona to bez różnicy dla niego, rozegranie z kolegami na małej przestrzeni też. Myślę że to będzie ostatni rok Mandziukicia lub Cuadrado właśnie przez Costę.

Friqu
Friqu
7 lat temu

Jakoś jestem dziwnie o niego spokojny 😉

PietroBosman
PietroBosman
7 lat temu

Oby nie powtórzył schematu Krasicia- król pierwszego sezonu a w następnym- jeden z wielu.

Danielpiero
Danielpiero
7 lat temu

Na początku sezonu będzie jedynie zmiennikiem Mario, ale ciekawi mnie jak rozwinie się sytuacja później. Mam nadzieję, że wskoczy na miejsce Chorwata, a ten będzie zmiennikiem i chwilą oddechu dla Higuaina.

Lub zaloguj się za pomocą: