Buffon z nagrodą
Mistrz Świata, wielokrotny mistrz Włoch, zdobywca Pucharów i Superpucharów Włoch, a teraz także Bramkarz Roku UEFA 2016/2017. Gianluigi Buffon udowadnia, że w wieku 39 lat można być piłkarzem ze ścisłej światowej czołówki.
Kapitan Juventusu ma za sobą chyba najlepszy sezon w historii swoich spotkań w Lidze Mistrzów. Rozpoczął 12 z 13 spotkań, zachował 5 czystych kont z rzędu, a 599 minut z 689 bez straty bramki, to w lwiej części jego zasługa, choć nagrodzony widzi tę sprawę nieco inaczej.
“Wygrałem tę nagrodę, ponieważ Juventus zaliczył świetny sezon i moi koledzy pomagali mi dobrze grać. To indywidualne wyróżnienie, ale kolektyw odegrał tu dużą rolę” – podkreślał Gigi i przyznał, że pokonanie – w wieku 39 lat – tak znakomitych rywali, jak Oblak czy Neuer, to dla niego ogromna satysfakcja i słuszne uhonorowanie tego, że dokonywał wielkich rzeczy.
Buffon wyraził też swoje zdanie na temat losowania, określając grupę D, jako bardzo zrównoważoną. “Dwa zespoły od lat nazywane są wielkimi i traktowane jak faworyci, bo w pełni na to zasłużyły. Do tego Sporting i Olympiakos, które posiadają dobre cechy i musimy być skoncentrowani, bo wszystko się może zdarzyć. Pierwszy mecz z Barceloną będzie dużym testem i – choć nie można go porównywać do ćwierćfinału sprzed kilku miesięcy – odpowie na wiele pytań” – zakończył bramkarz Juventusu.