Juventus z kolejnym rekordem
Statystycy postanowili poprawić trochę humory kibicom Starej Damy po utracie punków w Bergamo. Okazuje się, że piłkarze Juventusu nie zdobyli tak dużej ilości bramek w pierwszych siedmiu meczach Seria A, aż od sezonu 1959/1960. Do tej pory zawodnicy Massimiliano Allegriego umieścili piłkę w bramkach rywali aż 20 razy, co daje średnią prawie trzech bramek na mecz. Połowę z tych trafień zaliczył Paulo Dybala (na zdjęciu). We wspomnianym już sezonie 1959/1960 Bianconeri strzelili 94 bramki w 34 w meczach w drodze po Scudetto. Warto zwrócić również uwagę na obronę Starej Damy, o którą tak wielu kibiców bało się po odejściu Leonardo Bonucciego. Do tej pory Bianconeri stracili w ligowych rozgrywkach 5 bramek co jest jednym z najlepszych wyników w Europie. Po raz kolejny podkreślana jest siła stadionu mistrza Włoch, gdzie do tej pory w tym sezonie rywale nie zdołali strzelić jeszcze żadnej bramki. Ostatnia domowa porażka w rozgrywkach ligowych Juventusu miała miejsce w pierwszej kolejce sezonu 2015/2016.
@lipa i co z tego że Napoli strzela więcej skoro co roku jest ZA nami XD?
@xavras_ no dokładnie. za styl i strzelone bramki nie ma bonusówch puintów. czy wygrasz 1:0 czy 6:0 to dostajesz 3 punikty. i tak samo jest ze strzlecami bramek. nie ma znaczenia czy Twoim najlepszym strzelcem jest Cavani rypiący pod 30 bramek czy masz w składzie Matriego (xD), Quagliarellę, Vuncinia i Giovinco rypiącego po 12 goli.liczy sie to kto uciuła więcej punktów.
btw. niektórzy mogą tego nie pamiętać ale za czasów Del Piero i Trezegueta również rzadko sie zdarzały wysokie zwycięstwa. bramek strzelaliśmy wtedy mniej niż obecnie. serio to nie jest nic nowego. dla mnie to podtrzymywanie starych sprawdzonych traydcji. nie mam z tym problemu bo zdążyłem się przyzwyczaić a Juventus zawsze zwyciężał nawet jeśli sstyl był gówniany
Z JUVE to jest tak , że my powolutku wrzucamy coraz wyższy bieg z biegiem czasu a inne zespoły wtedy łapią zadyszkę czy kontuzje i tracą pkty ...
@lipa
No i co? Chodzi o to, żeby strzelić jedną więcej niż przeciwnik. Stylem nikt nigdy niczego nie wygrał
Jeżeli chcecie wynik za styl to proponuję oglądać skoki narciarskie 🙂
Sorry dziewczyny ale od kiedy kibicujecie JUVE skoro padaja porównania z Napoli czy Premier L.??! :-DDDDDDD
J7BE to zupełnie inna para kaloszy!
@lipa
Tylko, że Napoli nabiło sobie bramek z takimi tuzami ja Benevento, SPAL, Hellas
U siebie nie tracimy goli, ale na wyjeździe w trzech meczach straciliśmy 5 goli, a graliśmy z Genoą, Sassuolo i Atalantą ;/
Z drugiej storny ciężko nie tracić goli jak co mecz jest 3 innych obrońców.
A mnie zawsze barwią takie dane statystyczne. Pamiętam jak Roma miała po 10 kolejkach komplet zwycięstw i trąbili o tym wszędzie. W 11 kolejce stracili punkty z Torino. Gdyby 11 kolejkę zamienić z 5 lub 6 punktowo wyglądałoby to tak samo ale nikt by o tym nie gadał...
Allegri out. Razem z Dybalą do Barcy wypad!
@lipa: Tyle że my mamy 35 tytułów mistrzowskich, a Napoli 2 tytuły i rekord strzelonych bramek na początku sezonu.
Jak dla mnie to do końca sezonu możemy wygrywać 3:2 albo 2:1. Albo nawet 5:4...
@Julek997
Rok temu z pojedynkow z Atalanta i Genoa przywiezlismy jeden punkt. 😉
Co nie zmienia faktu, że Napoli ma pięć goli więcej i nie mamy się czym chwalić.
jasne. tylko przykro patrzec jak druzyna z takim potencjalem ofensywnym przez co najmniej 15 min do konca spotkania.. remisujac 2-2 z atalanta nie potrafi sobie stworzyc dogodnej sytuacji do strzelenia bramki (nawet nie wiem czy oddali wtedy jakikolwiek strzal, nie liczac dybali z wolnego i tego karnego ktorego nie powinno byc).
jeszcze mniej imponująco wyglada nasz "rekord" na tle europejskich drużyn z czołowych lig (liga angielska, hiszpańska, niemiecka, francuska), tam praktycznie wszystkie druzyny z czołówki mają wiecej bramek od nas
faktycznie, my mamy delikatnie trudniejszych ogólnie przeciwników do tej pory niż napoli, zobaczymy co pokaze napoli w następnych 2 kolejkach, gdzie mają mocnych rywali.
a my gralismy z takimi asami jak cagliari, sassuolo i chievo i co?
To słabe mamy rekordy... Napoli ma obecnie 25 bramek strzelonych (i tyle samo straconych co my), a Inter ma tylko 3 bramki stracone.