Strakosha: Analizowałem karne Dybali

We wczorajszym meczu Lazio miało dwóch bohaterów. Byli nimi strzelec dwóch bramek Ciro Immobile, a także Thomas Strakosha (na zdjęciu), który w ostatniej minucie spotkania obronił rzut karny wykonywany przez Paulo Dybalę. Bramkarz przyznaje, że w jego interwencji nie było przypadku, ponieważ wcześniej analizował jedenastki egzekwowane przez Argentyńczyka. “Byłem naprawdę zdenerwowany kiedy rywalom przyznano rzut karny, ponieważ była to 94 minuta i nie zasługiwali na remis” – rozpoczął swoją wypowiedź bramkarz Lazio.

Wraz ze sztabem szkoleniowym analizowaliśmy karne Dybali i ustaliliśmy, że prawdopodobnie będzie strzelał w prawy róg bramki. Rozmawiałem również wcześniej z moim ojcem (Foto Strakosha – były bramkarz reprezentacji Albanii przyp. red.) i dzięki tym wszystkim ustaleniom udało mi się obronić tę jedenastkę.

W takich momentach wiele rzeczy przemyka przez twój umysł, ale Bóg pomógł obronić mi ten strzał. To jedna z najlepszych pięciu obron w mojej karierze“.

Zespół walczył bardzo ciężko o te zwycięstwo, więc czułem się absolutnie zobowiązany, aby zatrzymać Dybalę. To byłby naprawdę wstyd gdybyśmy zdobyli tylko jeden punkt“.

Musimy twardo stąpać po ziemi i za każdym razem udowadniać naszą wartość, ponieważ nawet jedno nieudane spotkanie może wpłynąć na nasze morale i całą sytuację“.

Po wczorajszej nieudanej próbie Dybali można stwierdzić, że mają na niego patent albańscy bramkarze. W poprzedniej kolejce ligowej rzut karny napastnika Juventusu również obronił golkiper rodem z Albanii – Etrit Berisha.

www.football-italia.net

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
8 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

MałyUjek
MałyUjek
7 lat temu

"ponieważ była to 94 minuta i nie zasługiwali na remis". Co za bzdury. Oni mieli w tym meczu DWIE akcje. Karny dla nich był co najmniej dyskusyjny, bo to bardziej zawodnik kopnął Buffona w brzuch niż się o niego przewrócił. Widać to było idealnie na jednej z powtórek jak Buffon go nie dotyka, a koleś robi nurka i nagle nienaturalnie nogą trąci Buffona w okolicę brzucha. Karnego nie było. Czemu nie było… Czytaj więcej »

Friqu
Friqu
7 lat temu

My to mogliśmy spokojnie wygrać .Jak pisze kolega wyżej mieliśmy 4 doskonałe okazje do bramek . Nic trzeba w środę zdobyć 3 pkty .Oby zagrał Sandro i Dybala od 1 min 🙂

Forza Juve !

Gall Anonim
Gall Anonim
7 lat temu

Tyle ile on miał farta w tym meczu ... teraz się będzie panoszył cygan, bo co to nie on.

takimos
takimos
7 lat temu

Bohater od siódmej boleści, ciekawe jakby się wypowiedział jakby ta piłką, którą nabił Higuaina wpadła do bramki 🙂
Z drugiej strony fajnie się czyta wypowiedzi piłkarzy, którzy po zwycięstwie nad Juve sprawiają wrażenie jakby wracali z pucharem mistrzostw świata 🙂

igor4467
igor4467
7 lat temu

<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> hipokryta. Bardzo dobrze, takie słowa mobilizują Juventus. Lazio na pewno będzie wąchać nasze plecy po tym sezonie. Jestem tego pewien. Dybala wszedł na chwilę i więcej zrobił niż cała drużyna, a co by było, gdyby grał od pierwszych minut ? No właśnie.

ewerthon
ewerthon
7 lat temu

Bardziej w tym wina Dybali, niż kunsztu bramkarza. Paulo uderzył po prostu słabo i przewidywalnie.

rammstein
rammstein
7 lat temu

po tym meczu Lazio dołącza do druzyn, ktorych nie lubie... wiadomo gra nie byla najlepsza z naszej strony, ale miec takiego farta.... liczę, że tym meczem Juve wykorzystało pech na całe sezon..

Pluto
Pluto
7 lat temu

Poprzeczka, słupek, zmarnowany karny, setka Igły. A tu ci bolec wyskoczy z tekstem, że nie zasługiwaliśmy na punkt. Trzeba brać poprawkę, że dla większości ligi urwanie punktów Juventusowi to największy sukces sezonu ale i tak wkurza ten brak pokory i szacunku. Przyjeżdża taki Olympiakos, gra z nami dobry mecz i trener po meczu mówi, że zagrali dobrze ale na Juventus to było za mało i gratuluje zwycięstwa. A w Serie A byle gówniak strzeli nam… Czytaj więcej »

Lub zaloguj się za pomocą: