Juventus – Crotone 3:0 (0:0)

Tym razem obyło się bez zbędnych nerwów – Juventus pewnie i komfortowo pokonał na własnym stadionie Crotone. Do przerwy było co prawda 0:0, jednak po zmianie stron Bianconeri dość szybko przełamali obronę rywala, który ostatecznie opuścił Turyn z bagażem trzech bramek.

Mecz od samego początku wyglądał tak, jak można było się tego spodziewać – goście cofnęli się głęboko we własne pole karne, oddając Juventusowi piłkę i pozwalając mu na konstruowanie ataków pozycyjnych. Już w 1. minucie czujność Cordaza uderzeniem z dystansu sprawdził Marchisio. W 5. minucie przed świetną okazją bramkową stanął Matuidi, który z bliskiej odległości uderzył nieznacznie obok słupka. Kolejne minuty upływały pod znakiem ataków pozycyjnych Bianconerich, które zwykle kończyły się jednak nieudanymi dośrodkowaniami lub uderzeniami z dystansu. W 33. minucie kolejną świetną okazję zmarnował Matuidi – tym razem pudłując głową po dośrodkowaniu Douglasa Costy. Kilka minut później z niezłym uderzeniem Alexa Sandro sprzed pola karnego poradził sobie Cordaz, a niedługo przed przerwą Barzagli dobrym dośrodkowaniem odnalazł w polu karnym Crotone Mandżukicia, którego uderzenie głową minęło słupek. Bianconeri mogli odczuwać niedosyt – schodzili na przerwę przy stanie 0:0 mimo ogromnej przewagi optycznej.

W przerwie żaden z trenerów nie zdecydował się na przeprowadzenie zmiany, a obraz gry po zmianie stron nie uległ żadnej zmianie. W 52. minucie Barzagli posłał z prawego skrzydła kolejne dokładne dośrodkowanie na głowę Mario Mandżukicia, który tym razem się nie pomylił i wyprowadził Juventus na prowadzenie. W 57. minucie na boisku w miejsce Lichtsteinera pojawił się Mattia De Sciglio i już kilkadziesiąt sekund później zdobył swoją debiutancką bramkę w biało-czarnej koszulce. Boczny obrońca oddał silny i celny strzał sprzed pola karnego Crotone po tym, jak piłka spadła pod jego nogi po wybitym dośrodkowaniu Douglasa Costy. W 68. minucie mogło być już 3:0 – Dybala w swoim stylu uderzył z rzutu wolnego podyktowanego za faul na Matuidim, jednak zabrakło mu celności. Po chwili Allegri dokonał kolejnej roszady – debiutujący Howedes ustąpił miejsca Pjaniciowi. W 71. minucie Juventus trafił po raz trzeci – po krótko rozegranym rzucie rożnym Pjanić posłał płaskie dośrodkowanie wzdłuż bramki rywala, a piłka trafiła pod nogi Medhiego Benatii, który z najbliższej odległości wbił ją do siatki. Następnie kolejny celny strzał głową oddał Mandżukić, szczęścia spróbował też Douglas Costa, jednak czujność zachował Cordaz. W 77. minucie z boiska zszedł Marchisio, a jego miejsce zajął Sturaro. Bianconeri do końca atakowali i kontrolowali przebieg spotkania, jednak nie udało im się już podwyższyć prowadzenia.

Juventus zamyka listopad oczekiwanym zwycięstwem – oby okazało się ono dobrym prognostykiem przed grudniem, który dla podopiecznych Allegriego zapowiada się niezwykle ciężko. Już 1. dnia ostatniego miesiąca tego roku kalendarzowego Bianconeri rozegrają wyjazdowe starcie z Napoli, które odniosło dziś minimalne wyjazdowe zwycięstwo nad Udinese i utrzymało fotel lidera. Swój mecz wygrał również Inter, punkty po remisach straciły z kolei obie ekipy z Rzymu.

Juventus – Crotone 3:0 (0:0)
52′ Mandżukić (asysta Barzagli), 60′ De Sciglio, 71′ Benatia

Juventus (3-4-3): Buffon – Barzagli, Howedes (68′ Pjanić), Benatia – Lichtsteiner (57′ De Sciglio), Marchisio (77′ Sturaro), Matuidi, Alex Sandro – Dybala, Mandżukić, Douglas Costa
Ławka: Szczęsny, Pinsoglio, Asamoah, Bentancur, Higuain, Rugani

Crotone (4-4-2): Cordaz – Sampirisi, Ajeti, Ceccherini, Pavlović – Rohden, Barberis (79′ Aristoteles), Mandragora, Nalini (85′ Faraoni) – Budimir, Tonev (75′ Trotta)
Ławka: Festa, Viscovo, Cabrera, Crociata, Martella, Simić, Stoian, Suljć, Simy

Żółte kartki: 45′ Benatia, 50′ Matuidi – 32′ Budimir, 85′ Rohden

Statystyki:

Juventus – Udinese z LEĆ NA MECZ! Ostatni mecz sezonu!

Subskrybuj
Powiadom o
16 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

farmer3522
farmer3522
7 lat temu

Myślę że pomysł zawodnicy mają jakiś i trener też ma jak przechytrzyć przeciwnika ale gorzej jest z wykonaniem ale to i tak jest bajka oglądanie tego Juve Allegriego a przypomnijcie sobie mecze za czasów Capello w lidze mistrzów jak w sześciu meczach strzelaliśmy sześć bramek i traciliśmy jedną i ćwierćfinał to był maks a wtedy to były nerwy przy oglądaniu tych meczy ale czego się nie robiło żeby ujrzeć Alexa Del… Czytaj więcej »

putout
putout
7 lat temu

Crotone świetnie się broniło i gdyby nie bramka Mandžu to by mógł paść remis. Ja tam byłem pod wyrażeniem
Benatia w formie cieszy na Napoli. Howedes na poziomie. DSc tafjna zmiana

@Aiki 352 z dwoma środkowymi pomocnikiami? A to ciekawe. Przecież to było typowe 343 (o którym pisałem po meczu z Barceloną i cieszę się że Allegri czyta Juvepoland i zwraca uwagę na moje rady)

Friqu
Friqu
7 lat temu

A teraz popatrzcie ..

Juve wygrywa i nagle kilka komentarzy . Poczekajcie do jakiegoś remisu czy porażki a te wszystkie trole wyskoczą i będą tu cisnąc i popisywać się jacy to oni nie są mądrzy xD

Friqu
Friqu
7 lat temu

Benatia , Costa , De Sciglio 😉

Aiki
Aiki
7 lat temu

+ 5-3-2 wygladalo naprawde zdrowo
+ Barza dwie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> wrzutki na Mandzu
+ De Sciglio bramka ktora moze byc przelomem dla tego chlopaka
+ Marchisio widac, ze forma powoli wraca
+ Drybling Costy

- Barzagli do rozgrywania sie nie nadaje
- Sandro niby lepiej, ale ciagle sporo brakuje mu do pelnej formy

CzeczenCZN
CzeczenCZN
7 lat temu

Spoko już 40 bramek

Halun
Halun
7 lat temu

Jak dla mnie marchisio tragicznie w ofensywie, wiekszosc podan do przodu niecelnych a pozniej to juz sie chyba bal i tylko do tylu odgrywal pilki

LimaK
LimaK
7 lat temu

Fajnie, że Howedes w końcu zadebiutował.
Piękny gol De Sciglio 😉

Teraz czas na Napoli.

FORZA JUVE!!! 🙂

TheDreamer
TheDreamer
7 lat temu

Brawo za 3 pkt ! Mecz nudny, pierwsza połowa słaba, druga już lepsza, ale nie ma się czym podniecać, takie kluby trzeba ogrywać na luzie i skupić się na konkretniejszych przeciwnikach. 3 mecze prawy Juventusu nadchodzą.

Fed2012
Fed2012
7 lat temu

Dzisiaj defensywa wyglądała jak w dobrych czasach, fakt że to tylko Crotone, no ale z Barceloną też zagrali na zero z tyłu więc to ustawienie może się sprawdzić. Brawa dla De Sciglio 🙂 kapitalna bramka. Howedes też może być przydatny.

paveloneddar
paveloneddar
7 lat temu

Mecz pod całkowitą kontrolą Juve. Buffon -obronił jedyny celny strzał Budimira -inne były niecelne np.Toneva -bezrobotny w tym meczu Barzagli -wrzutka na głowę Mario -asysta przy bramce Mandzukica -super gra ofensywna, a czyścił jak nigdy Howedes -podanie na strzał Costa -asysta drugiego stopnia przy bramce Mario -pierwsza krew w pierwszym meczu nieźle, udany debiut Benatia -piękny… Czytaj więcej »

Samael
Samael
7 lat temu

@ farmer3522 | 27.11.2017 | 23:44:29

Pamiętam mecz pucharowy z LFC i co to były za flaki z olejem... Przegrali na Anfiled 1:2 po główce Canny a potem w rewanżu przez cały mecz grali tak że nawet nie mieli dobrej okazji na bramkę, było 0:0 - był najbrzydszy mecz JUVE jaki widziałem w życiu! (serio!).

Podpora
Podpora
7 lat temu

Dodam jeszcze... Siły w ten mecz włożyliśmy co nie miara, wynik 3:0 ale mecz był wybiegany ( może Max ma taki pomysł ) żeby zabiegać przeciwnika xd stąd ta rotacja składem. Na moje oko jeśli gramy w szerz boiska to niektórzy piłarze zbyt długo holują piłkę a o podaniach na jeden kontakt to można już zapomnieć. 😉 Matuidi zauważyłem, że zamiast odegrać z pierwszej to przyjmuje piłkę z przeciwnikiem na plecach… Czytaj więcej »

Podpora
Podpora
7 lat temu

Mi nadal czegoś brakuje w grze Bianconerich... Tak trzeźwo oceniając to niby dużo wiatru i zamieszania ale nadal bez składu i pomysłu. Mam wrażenie że ten kolektyw, który nas cechował poprzednio już się skończył i teraz bazujemy na indywidualnościach , jak ktoś ma dzień konia danego dnia to zagra dobrze i może coś się uda strzelić. Paulo pod koniec miał sytuację gdzie się mega cofał do tyłu… Czytaj więcej »

JuvePerSempre
JuvePerSempre
7 lat temu

Ludzie drodzy, a po co na takie Crotone wystawiać najmocniejszy skład? Po pierwsze kogo byśmy nie wystawili to Crotone i tak by się zamurowało. Możesz mieć nawet 10 Neymarów w składzie jak nawet słaba drużyna się dobrze ustawi pod swoją bramką no to się trochę bije głową w mur, dopóki nie przyjdzie moment że trochę już opadną z sił, spadnie koncentracja i wpada w końcu bramka. Tak też było wczoraj. To 80%… Czytaj więcej »

Mateys
Mateys
7 lat temu

Pierwsza połowa tragiczna i był widoczny brak pomysłu na sforsowanie defensywy Crotone. Głównym schematem rozgrywania w ataku jest - "gramy wszerz boiska, a kto może, ten dorzuca na osamotnionego Mandżukica". Fajnie, że Mario w drugiej połowie przełamał naszą niemoc, bo inaczej, byłby spory problem. Ale już przed meczem, gdy Allegri wystawił ultra-defensywny skład, można było się spodziewać, że trzeba będzie oglądać spotkanie… Czytaj więcej »

Lub zaloguj się za pomocą: