Strona główna » Aktualności » Allegri: To będzie trudny mecz
Allegri: To będzie trudny mecz
Tradycyjnie przed kolejnym meczem w Lidze Mistrzów w konferencji prasowej wziął udział Massmiliano Allegri (na zdjęciu).
“Higuain jutra zagra, ponieważ czuje się już dobrze zarówno pod względem fizycznym jak i mentalnym. Do mojej dyspozycji wraca Mario Mandzukić. Mam natomiast dwa problemy, z którymi muszę sobie jakoś poradzić. Pierwszym z nich jest Buffon, a drugim Pjanić. Jeśli uda im się zagrać będzie bardzo dobrze, jeśli nie, mam ich kim zastąpić. Pjanić ma problem ze zmęczeniem mięśni, a Buffon z łydką. Muszę więc jutro ocenić ich stan. Nie chcę ryzykować. W przeciwnym razie mogą wypaść na większą liczbę spoktań. Jeśli Buffon nie zdąży być w optymalnej formie to zagra Szczęsny. Czeka nas dużo trudniejszy i ważniejszy mecz niż ten przeciwko Napoli“.
“Jutro możemy osiągnąć pierwszy cel tego sezonu. W Serie A zawsze jest jeszcze czas, aby nadrobić stracone punkty, ale jeśli zawodzi się w Lidze Mistrzów to nie ma już szansy na poprawę. Musimy wygrać. W innym przypadku ryzykujemy odpadnięciem z rozgrywek. Nie możemy czekać na to co się wydarzy w spotkaniu Sportingu z Barceloną“.
“To będzie trudne wyzwanie, ponieważ jesteśmy tuż po ciężkim meczu przeciwko Napoli. Musimy zagrać z wielkim skupieniem, a także być cierpliwi. W Lidze Mistrzów nie ma łatwych meczów do wygrania, szczególnie kiedy gra się na wyjeździe. Musimy podejść do naszego przeciwnika z wielkim szacunkiem. Kluczowe będzie nasze nastawienie mentalne“.
Dalej Allegri został zapytany o to czy zagra trójką czy też czwórką obrońców. “Jeszcze o tym nie zdecydowałem. Pod nieobecność Chielliniego szansę dostaną Rugani albo De Sciglio. Nie chodzi tu jednak o system gry, ale o charakterystykę piłkarzy, którzy są na boisku. Douglas Costa miał za zadanie w Neapolu stwarzać nam przewagę w pojedynkach jeden jeden. Poświęcał się również jednak dużo w defensywie. W ten sposób dał nam sygnał, że rozumie już czym jest włoski futbol, a także DNA Juventusu“.
“Musi panować normalna kolej rzeczy. Jutro skupiamy się na Olympiacosie, a od czwartku będziemy myśleć już o Interze. Należy zachować spokój i nie przechodzić diametralnie z euforii do depresji. To normalne, że Juventus zawsze walczy do samego końca. Musimy wygrać Serie A, powalczyć o Ligę Mistrzów, która jest często loteryjna i próbować walczyć o Puchar Włoch. Te ostatnie rozgrywki zaczną się dla nas już niedługo (20 grudnia meczem z Genoą, przyp. red.)“.
Następnie taktyk Starej Damy dostał pytanie odnośnie tego, czy jutro odpoczywać będzie Paulo Dybala. “Graliśmy cztery dni temu więc mieliśmy czas, aby odpocząć. Będziemy mieli również odpowiednią ilość czasu, aby zregenerować się przed Interem. Niektórzy zawodnicy grają oczywiście więcej od pozostałych. Jutrzejszy mecz będzie kolejnym ważnym testem dla Dybali, ponieważ jest piłkarzem, który nie może być zadowolony jedynie z tego co osiągnął do tej pory. Musi cały czas wymagać od siebie jeszcze więcej. To dotyczy wszystkich piłkarzy, ale jego szczególnie. Ma on niesamowite możliwości i musi wrócić do swojej najwyższej dyspozycji. To ważny gracz, który jutro może odegrać decydującą rolę w całym spotkaniu“.
www.football-italia.net