Allegri: Nie można krytykować tych chłopaków

Początek końca...

Niestety stało się to czego się obawiałem najbardziej... Zapewne wszystkie mecze do końca sezonu wygramy bo potrafimy grać z nożem na gardle. Mam tylko nadzieje, że nie będzie w tych meczach zachowawczej piłki i że po sezonie Max sam odejdzie, gdziekolwiek. Włoska piłka wraca na salony, poziom jest znowu coraz bardziej wyrównany i mam wrażenie, że z Maxem na ławce w przyszłym sezonie będzie jeszcze gorzej. Zresztą już przed sezonem… Czytaj więcej »

Żenująca wypowiedź. " Kiedy grasz w takim tempie jak my, to normalne, że przychodzi zmęczenie. Co ? Jakim tempie ? Człowieku cały sezon gracie g... na chodzonego, wieczne oszczędzanie sił, bez przerwy rotujesz składem i mówisz coś o zmęczeniu ? Błazen. Przypomnę tylko finał lm z Realem, gdzie mistrz był klepnięty, a nam po całym sezonie oszczędzania starczyło sił az na 45 min !… Czytaj więcej »

Wygramy wszystkie cztery mecze i puchar

Max, ale jeden jedyny mecz w tym sezonie zagrany na poważnie i z zaangażowaniem to rewanż w Madrycie. A tak to klepanina oszczędnościowa. A z innej strony skoro mamy zmęczonych graczy to wpuść Bentacura z Ruganim. Ściągnij Pjace spowrotem i działaj.

Real, Barcelona, Bayern grają po 10 meczów w sezonie, dlatego meldują się regularnie w półfinale CL, swoje ligi wygrywają regularnie (pierwsza dwójka na przemian) i nie pieprzą o oszczędzaniu sił, zmęczeniu. Grają w każdym meczu o życie. Idź pan w diabły.

Max się zachowuje jak by dostał w łeb z zaskoczenia. A nie od dziś wiadomo, że broniły i (nadal bronią bo jesteśmy liderem) nas tylko wyniki. Bo o atrakcyjnej grze czy inwestowaniu w młodzież i wychowanków nie ma nawet co mówić. Jeśli zabraknie wyników to na głowę Maxa i piłkarzy posypią się gromy, kogoś to dziwi?

Niby wina Allegriego, ale piłkarze również zakiczyli zjazd formy. Przede wszystkim Dybala, który powinien być liderem tego zespołu to kolejna po Pogbie dziesiątka bez charyzmy. Zniknął chlopak, przepadł

co z tego że gramy 57 spotkañ jak w tych spotkanich ok 70% oszczędzamy siły klepiąc piłkę w obronie

Ale zaraz, zaraz. Przecież na wiosnę miała być kosmiczna forma? Przecież przez większą część sezonu graliśmy 'wyrachowany' Juventus, oszczędzając siły? Przecież w składzie było tylu zawodników że można było robić rotacje? A, no tak, tylko że treningi zajechały nam zawodników, posypało się kilkadziesiąt kontuzji i w efekcie nie było kim grać, Ci co grali nie byli przygotowani na taką ilość spotkań. Do tego nie wykorzystujemy potencjału zawodników… Czytaj więcej »