Higuain po meczu
Przez wiele ostatnich meczów oraz długie minuty dzisiejszego starcia z Interem niewidoczny, nieskuteczny i sfrustrowany. Tuż po ostatnim gwizdku meczu na San Siro najszczęśliwszy człowiek na świecie. Gonzalo Higuain (na zdjęciu) bo o nim mowa, w niezwykle ekspresyjny sposób świętował tuż po zdobyciu decydującej bramki jak i jeszcze kilka minut po zakończeniu całego spotkania wraz z kolegami z drużyny i kibicami.
“To jest właśnie futbol. Ostatnio wszystko straciliśmy w samej końcówce, tym razem to my odwróciliśmy losy gry dzięki dumie, głodowi i pragnieniu tego zwycięstwa. Będziemy walczyć na śmierć i życie by wygrać ten tytuł. Inter zagrał świetny mecz grając w osłabieniu ale nasze zwycięstwo tutaj jest fundamentalne. Potrzeba nam jednak jeszcze trzech wygranych. Ten mecz to wielki zastrzyk pewności siebie. Na San Siro strzelałem przeciwko Milanowi, ale to mój pierwszy gol z Interem” – powiedział Higuain tuż po meczu dla Mediaset Premium.