Grali grupowi rywale Juventusu

W związku z przerwą na spotkania reprezentacji narodowych, rozgrywki klubowe zostały po ostatnim weekendzie zawieszone na dwa tygodnie. Kilka dni po ich wznowieniu rozpoczną się wyczekiwane zmagania w ramach Ligi Mistrzów. W jakich humorach na zgrupowania wyjechali kadrowicze rywali Juventusu z grupy H?

Valencia, która będzie pierwszym europejskim rywalem Bianconerich w sezonie 2018/2019, wciąż czeka na ligowe zwycięstwo w aktualnej edycji rozgrywek La Liga. W ostatnią niedzielę podopieczni Marcelino zremisowali lokalne derby z Levante 2:2, dwukrotnie odrabiając wynik. Bramki dla Nietoperzy zdobyli Denis Czeryszew oraz Dani Parejo. Po trzech ligowych kolejkach Valencia z dwoma punktami na koncie zajmuje 17. miejsce w tabeli La Liga (0Z, 2R, 1P, gole 3:5).

Zdecydowanie lepiej wygląda sytuacja zespołu BSC Young Boys, który po sześciu kolejkach szwajcarskiej Super League ma na koncie komplet 18 punktów. Piłkarze z Berna wygrali w ostatnią sobotę ze Sionem 3:0, do siatki trafiali Fassnacht (dwukrotnie) oraz Garcia. 24-letni Fassnacht, podobnie jak doświadczony Hoarau (ex-PSG), ma na koncie 4 ligowe bramki i przewodzi klasyfikacji strzelców.

Drugie ligowe zwycięstwo w minioną niedzielę odnieśli podopieczni Jose Mourinho. Wyjazdowa wygrana 2:0 z Burnley (dwa gole Lukaku, zmarnowany karny Pogby, czerwona kartka Rashforda) pozwoliła na delikatną poprawę atmosfery wokół ekipy Manchester United, która poprzednio odniosła porażki z Tottenhamem i Brightonem. Czerwone Diabły zajmują obecnie 10. miejsce w ligowej tabeli (2Z, 0R, 2P, gole 6:7).