Strona główna » Aktualności » Marotta o pożegnaniu z Juve
Marotta o pożegnaniu z Juve
Pożegnanie Beppe Marotty (na zdjęciu) z Juventusem po ponad ośmiu latach współpracy było zaskoczeniem dla wielu obserwatorów włoskiego futbolu. Obecny działacz Interu został ostatnio zapytany o swoje pożegnanie ze Starą Damą i słowa Pavla Nedveda, który stwierdził, że Marotta nigdy nie był Juventino. “Urodziłem się w Varese i jeśli dziś działam w piłce nożnej to dlatego, że jestem fanem Varese Calcio. Wychowałem się blisko stadionu, od szóstego roku życia byłem blisko klubu i zakochałem się w futbolu. To dla mnie zawód. Pavel, który dołączył do Juve z Lazio, rzucił spontaniczy komentarz – od tamtego czasu rozmawialiśmy i wyjaśniliśmy sobie to. Nie można spodziewać się, by dyrektor sportowy był fanatycznym kibicem wszystkich klubów, dla których pracuje. Ja trzymam kciuki za Varese“.
62-latek skomentował również prasowe pogłoski mówiące o tym, że sprzeciwiał się sprowadzeniu do Turynu Cristiano Ronaldo: “To fałszywe pogłoski. Jako dyrektor generalny nie miałem takiej władzy – po prostu zaprezentowaliśmy prezydentowi Agnellemu plan A i plan B. On, działając bardzo inteligentnie, podjął decyzję i dał nam zielone światło na ten ruch. To był pokaz odwagi ze strony inwestorów, a ostateczna decyzja nie należała do mnie. Na pewno nie sprzeciwiałem się temu transferowi. Miałem czas, by poznać Ronaldo, który jest wielkim mistrzem i stanowi przykład dla tych, którzy pracują razem z nim“.
“Spodziewałem się innej przyszłości w Turynie. Wyszło tak, jak wyszło. Życie to pasmo pięknych wyzwań, a osiąganie kolejnych celów daje szczęście. Mam swój cel w Interze, chcę z niego uczynić zwycięską drużynę. W ostatnich latach nie udawało się tu tego osiągnąć, pojawiał się szereg problemów – klub przeszedł przez ręce trzech różnych właścicieli, podczas gdy Juventus od dekad znajduje się pod władzą tej samej rodziny“.
www.football-italia.net