Allegri: Gotowi na kolejny sezon

Przed meczem z Interem Massimiliano Allegri (na zdjęciu) wziął tradycyjnie udział w konferencji prasowej. Toskański trener zapowiedział, że przeciwko Nerazzurrim kilku jego piłkarzy może zagrać w nietypowej dla siebie roli. Zapewnił także, iż jest gotowy na kolejny sezon w barwach Starej Damy.

“Inter – Juventus to zawsze wyjątkowy mecz. Przyjechaliśmy tu zdobyć punkty, ponieważ do końca sezonu chcemy pokazywać się z dobrej strony szczególnie w spotkaniach z najtrudniejszymi rywalami” – rozpoczął trener mistrza Włoch.
“Chiellini wyzdrowiał i będzie jutro gotowy do gry. Niestety straciliśmy za to Rodrigo Bentancura, który ma problem mięśniowy. Jeśli zagra Kean to jego zmiennikiem będzie Bernardeschi. Niestety nie mamy zbyt wiele opcji w ataku, ale sobie z tym poradzimy. Naturalną pozycją Bernardeschiego jest atak, ale chciałbym sprawdzić jak poradziłby sobie na pozycji środkowego pomocnika. Jest to eksperyment, który mnie bardzo nurtuje. Na pozycji mezzali chciałbym sprawdzić również Joao Cancelo. Gry w obronie może spodziewać się Emre Can, ale w tym przypadku nie będzie to nic nowego“.

Dalej Allegri został zapytany o Giuseppę Marottę, który opuścił Juventus na rzecz Interu. Padło także pytanie o wspólne plany trenera i prezydenta Juventusu. “Nie widziałem go od momentu jego odejścia, tak więc chętnie bym się z nim spotkał. Robiliśmy razem wielkie rzeczy. Jesteśmy profesjonalistami, być może nasze drogi się rozeszły, ale to nie oznacza, że zapomnimy o tym, czego razem dokonaliśmy. Czeka mnie spotkanie z Agnellim. Będziemy planować nowy sezon i wyznaczać kolejne cele. Najważniejsze jest wszystko na spokojnie przemyśleć, aby pojawiły się solidne fundamenty pod kolejny ważny sezon. Musimy być w optymalnej formie w najważniejszych momentach wszystkich rozgrywek. Ważną rolę odgrywają kontuzje, ale mówienie o nich o teraz jest bezużyteczne“.

“Moja kadencja trwa pięć lat i mogę mówić tylko za siebie. Jeśli w ciągu pięciu lat nie udaje ci się wygrać Ligi Mistrzów to nie jest to dramat. Musimy zrozumieć gdzie popełniliśmy błędy, pracować i mieć trochę szczęścia. W tym roku po raz pierwszy dotarliśmy do ćwierćfinału w złej dyspozycji. Oczywiście również jestem za to odpowiedzialny“.

www.football-italia.net