Strona główna » Aktualności » Chiellini: Spodziewałem się tego
Chiellini: Spodziewałem się tego
“Gdybym po piętnastu latach w Juve powiedział, że odejście Allegriego mnie zaskoczyło, byłbym kłamcą” – tak na antenie Sky Sport 24 zmianę na stanowisku szkoleniowca Starej Damy skomentował jej kapitan. “Pewne postawy, milczenie, można łatwo zinterpretować, gdy ma się moje doświadczenie“.
Chiellini (na zdjęciu) kontynuował: “Massimiliano Allegri to wyjątkowa postać i dobrze, że został uhonorowany tak, jak na to zasłużył – zarówno w niedzielę przez kibiców, jak i przez prezesa podczas konferencji prasowej. Wszedł już do historii klubu i nie zdziwiłbym się, gdyby kiedyś jeszcze powrócił do Juventusu.
Dziennikarze chcieli wiedzieć, co kapitan Bianconerich sądzi o plotkach, że następnym trenerem Juve będzie Maurizio Sarri. Chiellini potem unikał jednak odpowiedzi: “A może Arrigo Sacchi?” – zażartował. Dorzucił jeszcze nazwisko Marcello Lippiego, by w końcu stwierdzić: “Następnym trenerem będzie Barzagli. W lipcu zrobi kurs, a od sierpnia da mu się do pomocy trenera z licencją i będzie szkoleniowcem“. Po czym, już całkiem serio, dodał: “Ja sypiam spokojnie i kibice powinni wziąć ze mnie przykład. W ostatnich dniach niczego nie czytam, spokojnie trenuję, w niedzielę chcę zagrać by udowodnić, że jestem gotów na występy w kadrze narodowej. Na pewno niedługo się dowiemy, jakiego szkoleniowca wybrał Juventus, by podtrzymać pasmo zwycięstw. To część DNA drużyny, wygrywała zawsze, z Del Piero, później z Buffonem, teraz z Chiellinim, i będzie wygrywać z piłkarzami i trenerami, którzy przyjdą po nas“.
Obrońca odniósł się także do pożegnania swojego kolegi z linii defensywy: “Sprawiło mi wielką przyjemność, że mogłem podzielić się opaską kapitana z Barzaglim, który w niedzielę zagrał swoje ostatnie spotkanie w barwach Juve. Andrea jest cichą, spokojną, ale bardzo dla nas ważną osobą. Być może z zewnątrz tego nie widać, ale poza tym, że zawsze był poważny i skoncentrowany na boisku, był też ważną postacią w szatni, umiejącą się bawić i żartować. Cieszę się, że został odpowiednio pożegnany“.