Ojciec Keana: Chciałby grać w Interze

Też wydaje mi się, że Kean zaprzeczył jakoby Juventus w ogóle obiecał cokolwiek jego ojcu, a wszystko co ma zawdzięcza wyłącznie matce.
A nawet jeśli z tą koszulką Interu, to prawda, to i tak dziś to nie ma znaczenia, bo chłopak dorósł, zmądrzał(przynajmniej w pewnym stopniu) i ten tatuś chyba niewiele ma do powiedzenia w tej kwestii 🙂

 Woe, zauważ, że to nie Moise gada, że jest kibicem Interu tylko jego ojciec. Sam Kean już wyjaśniał, że gadanie jego ojca niezbyt go interesuje.

Nie dali mu tego traktora w końcu?

Dokładnie, też pamiętam wywiad, w którym Kean mówił, że ojcu nic nie zawdzięcza. Przytaczając: "Jeśli jestem tym, kim jestem, podziękowania należą się tylko mojej matce.". Ojciec się odnalazł, jak Moise coś zaczął osiągać - także nie przejmujcie się jego wypowiedziami.

"Jeśli jestem tym, kim jestem, podziękowania należą się tylko mojej matce."
Jeśli zostanie pajacem jak Balotelli to właśnie ją obraził 🙂

Papcio Kaen chyba ma niezłe parcie na szkło jak raz za razem takie głupoty wygaduje.

Oby Moise naprostował tatusia, i sprostował to gadanie o Interze, bo coraz bardziej przypomina Balotellego, który grając w nerazzurich mówił jak to jest kibicem AC Milan.