Rangersi wciąż chcą Marchisio
Wciąż nieznana jest przyszłość Claudio Marchisio (na zdjęciu). Ze względu na szacunek do Juventusu, pomocnik odrzucił możliwość gry w innym włoskiem. Zdaniem eksperta Matteo Pedrosiego, Marchisio wciąż jest kuszony przez szkockie Glasgow Rangers.
W tym momencie wspomniany zespół zajmuje drugie miejsce w szkockiej Premier League. Rangersi wywalczyli również awans do fazy grupowe Ligi Europy, eliminując w ostatniej rundzie Legię Warszawa. W przeszłości występowali już tam włoscy zawodnicy, tacy jak Gennaro Gattuso, Sergio Porrini i Marco Negri.
Pedrosi uważa, że Marchisio cały czas rozważa ofertę złożoną przez klub z Ibrox Stadium. Po usługi byłego piłkarza Juve mają się zgłaszać również Monaco i brazylijskie Flamengo.
najwyraźniej jest piłkarskim wrakiem skoro cały czas pozostaje bez kontraktu pomimo dość rozpoznawalnego nazwiska. w Zenicie zawiódł do tego potem pojawiła się kolejna kontuzja.
a tyle było jęczenia i nienawiści gdy pisałem że Marchisio już do niczego się nie przyda Juventusowi. a tutaj co? zgłaszają się po niego egzotyczne i kiepskie (obecnie) zespoły. Monaco broniące się przed spadkiem do Ligue 2, Flamengo i Rangersi. gdzieś tam mówiono jeszcze o Bresci.
dawac go do Legii, w polskiej lidze bedzie dalje gwiazda
kruky, jaki kibic Legii – chciałbym. Problem pewnie polega na tym, że Claudio jest zbyt bogaty na to, żeby kopać w półamatorskiej lidze za 300tys euro.
Dla kogoś, kto wyciągnął łącznie ok. 100mln (na PLN) to jednak drobne.
Czacie, że on dostał w ciągu swojej kariery ok. 100mln zł?? Niewiarygodne pieniądze jak na “jakiegoś” Marchisio.
No ja no to nawet gdy byl zdrowy liczyłem na jego odejście.
Do dzis pamiętam jak sie zlamal gdy nieumiejętnie próbował zrobić zidanowską rulete i trafil na kolano rywala i do składu wskoczył Pogba.