CalcioJuve: Pierwsze śliwki robaczywki (felieton)

Jesteśmy po 3. kolejkach Serie A. Jest za wcześnie by oceniać i wyrokować, ale można mieć prawo do niepokoju. Nie ma powodu do wciskania czerwonego alarmowego guzika, ale widać, że machina prowadzona przez Sarriego nie weszła jeszcze na właściwe tory. Można powiedzieć, że zamiast Ferrari mknącego po autostradzie, mamy póki co Fiata Uno jadącego po dziurawej drodze serwisowej.

Zachęcamy do lektury analizy pierwszych trzech spotkań Starej Damy okiem Filipa Kotowicza. Felieton przeczytacie TUTAJ!

Życzymy miłej lektury i zachęcamy do komentowania.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze