Konferencja Sarriego
W wigilię spotkania z Atletico z dziennikarzami spotkał się też Maurizio Sarri (na zdjęciu). Szkoleniowiec podkreślał, że stan zdrowia CR7 jest coraz lepszy.
“Cristiano trenował z drużyną, to pozytywny sygnał, wydaje się, że jego forma rośnie. Jutro zobaczymy, jakie będą reperkusje dzisiejszego wysiłku, ale mam nadzieję, że będzie dobrze“.
Obecni na konferencji hiszpańscy dziennikarze zainteresowani byli relacjami pomiędzy trenerem a Ronaldo po głośnej zmianie w meczu z Milanem. Sarri stwierdził, że nie wie o czym mowa: “Nie wiem nawet jakie informacje docierają do Turynu, co dopiero do Hiszpanii. Moje kontakty z piłkarzami są dobre, poza tym jeśli ktoś denerwuje się, bo został zmieniony to jest to dobry znak, szczególnie gdy mowa o piłkarzu, który wygrał wszystko i pokazuje, że wciąż ma motywację. Jak mawiam zawsze, od dwudziestu pięciu lat widzę piłkarzy irytujących się zmianami, więc ani mnie to ziębi ani grzeje“.
“CR7, Dybala i Higuain razem? To trudne, ze względu na ich charakterystyki. Gonzalo to czysty napastnik, Cristiano to najsilniejszy na świecie wysunięty pomocnik, natomiast Dybala nie jest trequartistą, jest napastnikiem. To jasne, że w niektórych sytuacjach jesteśmy przygotowani na wszystko, ale to wymagające sytuacje. Mamy jednak trzech silnych napastników na dwa dostępne miejsca i wydaje mi się, że to idealne rozwiązanie, bo żaden z nich nie jest w stanie grać w każdym meczu. Już po pierwszej części sezonu widać, że dla wszystkich znajdzie się miejsce. Dybala fantastycznie gra w piłkę, gdy znajdzie się koło kogoś umiejącego z nim grać. A Higuain i Cristiano świetnie umieją grać w piłkę“.
“Jeśli musielibyśmy grać tylko z celem nie tracenia bramek czy remisowania, dużo byśmy ryzykowali. Zagramy więc bez kalkulacji. Atletico się zmienia, więcej gra piłką, szuka innej gry niż dawniej. To drużyna, z którą trudno się mierzyć, więc to będzie skomplikowany mecz również pod względem mentalnym. Jeśli zaczniemy myśleć, że juz się zakwalifikowaliśmy, to nie żyjemy. Musimy pamiętać, że pierwsze miejsce w grupie jest podstawą, inaczej będziemy mieć mniejsza niż rywal motywację. Piłka Simeone jest odległa od mojej? Atletico gra w trudnej rzeczywistości, mierzy się z Barceloną i Realem, i co roku udaje im się pozostać efektywnymi i coś wygrywać. Można im pogratulować”
Sarri podkreślał, że jego styl również zmieniał się z biegiem lat: “Na początku byłem talibem, chciałem zawsze by grano moją piłkę. Teraz adaptuję się do cech piłkarzy którymi dysponuję. Gdybym miał słuchać czy czytać rzeczy, które dzieją się wokół Juventusu, oszalałbym, więc nie przejmuję się i kontynuuję pracę. Jasne, że ja także chciałbym żeby drużyna cechowała się większą regularnością jeżeli chodzi o niektóre zachowania, ale trzeba zdawać sobie sprawę z cech piłkarzy, których mamy. Na pewno możemy się poprawić, na ten moment gramy tylko część tego, co moglibyśmy. Mamy szeroki margines do poprawy i w końcu się uda“.