Przed meczem Juventus – Udinese
Jeszcze kilka lat temu, gdy Juventus w fazie grupowej Ligi Mistrzów potrafił tracić punkty z drużynami pokroju FC Nordsjælland czy FC Kopenhaga, wielu fanów Bianconerich życzyło sobie, by ich ulubieńcy na europejskiej scenie wreszcie zaczęli prezentować się tak jak w rozgrywkach krajowych. Dziś sytuacja się odwróciła – na arenie międzynarodowej ekipa Maurizio Sarriego idzie od zwycięstwa do zwycięstwa, w Serie A z kolei straciła punkty dwa razy z rzędu. Okazja na przerwanie tej niechlubnej serii pojawi się już jutro – o godzinie 15 Juventus podejmie u siebie Udinese. Mecze tych drużyn przynosiły w ostatnich sezonach dużo bramek – czy i tym razem możemy spodziewać się spektaklu bogatego w gole?
Z obozu rywala
Friulani rozpoczęli ten sezon Serie A od zwycięstwa nad Milanem, ale w kolejnych dziewięciu meczach ligowych wygrali zaledwie dwukrotnie, a wysokie porażki z Atalantą (1:7) i Romą (0:4) na koniec października skłoniły kierownictwo klubu do zmiany szkoleniowca. Jego tymczasowym zastępcą został mianowany Luca Gotti, który zasiada na ławce trenerskiej klubu z Udine do dziś. Pod jego wodzą drużyna rozegrała pięć meczów ligowych, wygrywając tylko pierwszy z nich (przeciwko Genoi). W grudniu drużyna wysoko przegrała z Lazio i zremisowała u siebie z Napoli, ponadto pokonała Bolognę w 1/8 finału Pucharu Włoch. Gotti preferuje ustawienie z trójką środkowych obrońców i media przewidują, że jutro ustawi swój zespół w formacji 3-5-2. Najskuteczniejsi ligowi strzelcy Udinese to dwójka podstawowych napastników – Okaka i Lasagna zdobyli w tym sezonie po 3 bramki w Serie A, co łącznie stanowi 60% całego bramkowego dorobku drużyny. W środku pola zobaczymy zapewne Rolando Mandragorę, który przez 2,5 sezonu był piłkarzem Juventusu. Gotti nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Semy, Jajalo i Samira.
Sytuacja kadrowa
Zwycięstwo z Bayerem Leverkusen na zakończenie fazy grupowej Ligi Mistrzów nie zostało okupione żadnym urazem, ponadto media donoszą, że do akcji po urazach powracają Bentancur i Douglas Costa. Maurizio Sarri nie będzie mógł jutro skorzystać z zawieszonych za kartki Pjanicia i Cuadrado, więc Urugwajczyk najprawdopodobniej wskoczy od razu do wyjściowego składu i zajmie miejsce Bośniaka na pozycji registy. Urazy nadal leczą Chiellini, Khedira i Ramsey. W linii pomocy razem z Bentancurem zagrać mają Can, Matuidi i Bernardeschi, z kolei w ataku obok Ronaldo zobaczyć mamy Dybalę. Do bramki wróci Szczęsny, a na środku obrony ponownie zobaczymy parę De Ligt – Bonucci. Media podają, że Sarri najmocniej zastanawia się nad obsadą prawej obrony pod nieobecność Cuadrado, nie można również wykluczyć, że w ataku zobaczymy jednak Higuaina, choć na ten moment to jego młodszy rodak jest faworytem do występu od 1. minuty.
Historia meczowa, fakty
★ Będzie to 98. pojedynek między tymi zespołami. Bilans historyczny wypada zdecydowanie na korzyść Juventusu, który wygrał 63-krotnie przy 21 remisach i 12 porażkach.
★ W poprzednim sezonie Juventus wygrał oba ligowe mecze z Udinese – w pierwszej rundzie zwyciężył na wyjeździe 0:2 (gole Bentancura i Ronaldo), w rewanżu na Allianz Stadium skończyło się 4:1 po dwóch trafieniach Keana oraz trafieniach Cana i Matuidiego.
★ Seria ligowych zwycięstw Juventusu nad Udinese trwa od czterech meczów, w których padło łącznie 17 goli. Friulani po raz ostatni nie przegrali z Juve na wyjeździe na początku sezonu 2015/2016, gdy na inaugurację ligi wygrali 1:0 po trafieniu Thereau.
★ Udinese to jeden z ulubionych krajowych rywali Paulo Dybali – bilans Argentyńczyka w meczach z tą drużyną to 7 goli i 5 asyst w 11 występach.
★ Rozjemcą jutrzejszego spotkania będzie Fabrizio Pasqua. Juventus grał do tej pory pod jego okiem sześciokrotnie (pięć ligowych zwycięstw i porażka z Atalantą w Pucharze Włoch). Bilans Udinese w meczach z Pasquą jest niemal równie dobry – pięć meczów, w tym cztery ligowe zwycięstwa i porażka z Napoli w Pucharze Włoch.
Przewidywane składy
Juventus (4-3-1-2): Szczęsny – Danilo/De Sciglio, Bonucci, De Ligt, Alex Sandro – Can, Bentancur, Matuidi – Bernardeschi – Dybala/Higuain, Ronaldo
Udinese (3-5-2): Musso – De Maio, Troost-Ekong, Nuytinck – ter Avest, Fofana, Mandragora, De Paul, Larsen – Okaka, Lasagna
Czy tylko mnie padło forum? ⛔ W końcu zaczęliśmy coś grać i od razu atak hakerski 😂
Strona petarda:)
W jakimś stopniu Dybala przypomina mi starego Del Piero. Chyba w sezonie 1997/98 byl tak Alex ustawiany jako cofniety napastnik. Jeżeli Dybala nabierze tej elegancji,klasy i charyzmy to widzę w nim odrobinę mojego idola.
BONUCCI
Matiudi wystraszył wałęsające się gołębie 😉
RONALDO x2
Na razie całkiem nieźle weszli w mecz. Na duży minus Rabiot, straszne boiskowe kalectwo oraz mały minus póki co Higuain, coś mu piłka się nie klei.
ForzaJuve!!! Taki Juventus jak od początku chce oglądać zawsze hehe, no prawie zawsze ;p
RONALDO
Mówiłem ze tamten skład to padaka a wy tylko non stop pitolicie
Dobrze ze Pjanica nie ma Bentamcur gra do przodu jak Dylala 🙂
W końcu Dybala na środku 🙂 i cala trójka w komplecie 🙂
Innego rozstrzygnięcia niż wygrana nie przewiduję.
Forza Juve! Do boju !
Kto za HDR? Niech Sarri zobaczy ilu nas jest 😀
Inter we Florencji może stracić punkty, więc musimy jutro wygrać!!!
FORZA JUVENTUS!!!
Tylko 3 pkt.
Berna to dno piłkarza.
Brak Pjanic-ia i Berna w składzie, ale to będzie męczenie buły. Z tak defensywną pomocą aż prosi się o HDR...
Musi zagrać Rabiot od 1 minuty, żeby w końcu złapać ciągłość.