Buffon: Porażka z Lazio nas wzmocniła

Głos przed jutrzejszym meczem o Superpuchar Włoch zabrał Gianluigi Buffon. Włoski bramkarz odniósł się do porażki odniesionej w tym sezonie na Stadio Olimpico. Popularny Superman stwierdził, że ten rezultat wzmocnił jeszcze mocniej ekipę Starej Damy.

“Dwa tygodnie temu nie poszło tak, jak chcieliśmy, ale nie zasłużyliśmy na przegraną. Ta porażka była wynikiem negatywnych incydentów. Czasami zdarzały się spotkania, kiedy nie zasługiwaliśmy na zwycięstwo i strzelaliśmy decydującą bramkę w 94 minucie” – rozpoczął Buffon dla Corriere dello Sport.

Lazio ma za sobą niesamowitą serie zwycięstw, która zaowocowała dotarciem na trzecie miejsce w tabeli. W tym momencie Biancocelesti mają sześć punktów straty do Juve i jedno spotkanie rozegrane mniej.

“To znakomity zespół, który gra świetną piłkę i posiada wartościowych graczy. Są bardzo groźni w pobliżu bramki rywali. Mamy do nich szacunek i jestem przekonany, że oni darzą nas tym samym. Odzyskaliśmy entuzjazm, który straciliśmy po meczu na Stadio Olimpico. Wróciliśmy przecież na szczyt tabeli pokazując przy tym wielkie pragnienie kolejnych zwycięstw”.

Buffon wyrównał rekord Paolo Maldiniego pod względem liczby występów w Serie A. Bramkarz występował w najwyższej klasie rozgrywkowej we Włoszech 647 razy.

“To dla mnie zaszczyt. Jeśli nadal będę grać, będzie wynikało to z wielkich emocji, które przynosi mi piłka. Na razie jednak nie myślę o biciu rekordu, tylko skupiam się na meczu o Superpuchar Włoch. Nie spodziewam się niczego szczególnego w kontekście mojej przyszłości. Nie zmienię się i będę wspierał kolegów swoim doświadczeniem”.

W szatni powstały relacje, które zjednoczyły nas i pomogły nam pokonać przeciwności losu. Ja, Giorgio Chiellini, Leonardo Bonucci i Andrea Barzagli byliśmy jak bracia. Teraz o fundamencie grupy stanowią również Paulo Dybala, Miralem Pjanić i Gonzalo Higuain” – zakończył 41-letni bramkarz.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze