Mandzukić: Dziękuję

Mario Mandzukić skierował ciepłe słowa do środowiska Juventusu. Chorwacki napastnik podziękował za pomocą Instagrama za czas spędzony w koszulce Starej Damy.

“Granie dla Juventusu było przywilejem, a kilka ostatnich miesięcy nie zmieni miłości i szacunku, którymi darzę ten klub. Bardzo dziękuję wszystkim kolegom, którzy reprezentowali Juve w tych latach. Czerpałem radość z każdej bitwy, którą razem stoczyliśmy, a większość z nich była zwycięska” – rozpoczął wicemistrz świata.

“Nigdy nie zapomnę zwycięstw i pucharów, które były owocem naszej jakości, ciężkiej pracy i ducha zespołu. Bardzo dziękuję całemu personelowi, który pracował za kulisami – trenerom, sztabowi medycznemu, fizjoterapeutom i wszystkim innym, którzy sprawiają, że piłkarze Juventusu są w dobrej formie”.

“Na koniec chcę bardzo podziękować niesamowitym kibicom, którzy są prawdziwym powodem tego, że ten klub jest tak wielki i odnosi sukcesy. Szczerze doceniam wsparcie, które dawaliście mi od pierwszego dnia. Podsumowując, zawsze starałem się dawać z siebie wszystko dla tej koszulki i życzę wszystkiego najlepszego! Otwiera się przede mną nowy rozdział.

Na zawsze wasz, Mario”.

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
15 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Urool
Urool(@urool)
4 lat temu

Wielki piłkarz. Przywilejem było też dla nas, że byłeś z nami. Powodzenia Mistrzu!

Nicram_93
Nicram_93(@nicram_93)
4 lat temu

Dzięki Mandzu za wszytko, szkoda, że tak wyglądało to rozstanie. Tym bardziej szacunek za tak ciepłe słowa. Powodzenia w dalszej karierze i życiu prywatnym.

4 lat temu

Brawo Mario odejście z klasą
My również dziękujemy za Walke zawsze do samego końca.
Powodzenia .

4 lat temu

Skończył się pewien kolejny rozdział w dziejach Juventusu, a Mandzukić podczas swojego pobytu w Turynie pokazał, co to znaczy szacunek, pot i poświęcenie dla klubu, koszulki i kibiców i za każdym razem, gdy będę wspominał Chorwata, to będzie mi przychodzić od razu jedna myśli - wojownik z byczymi jajami ;D. Takich zawodników, którzy poświęceniem dla swoich kolegów z drużyny nadrabiają braki w innych aspektach, zawsze będę darzył… Czytaj więcej »

LimaK
LimaK(@limak)
4 lat temu

Szacun! 🙂

dimebag11
dimebag11(@dimebag11)
4 lat temu

Miło ze strony Mandżu, iż mimo tego jak został potraktowany w ostatnich miesiącach oraz wbrew porywczej bałkańskiej krwi i tak z szacunkiem pożegnał się z Juve i kibicami. Powodzenia wojowniku.

4 lat temu

Mandżu, szacunek.

mjecho
mjecho(@mieszko)
4 lat temu

Mandzukic pokazał większą klasę niż działacze klubu i wielu kibiców.

Jak już pisałem, dla mnie Mandzukic był, jest i już zawsze będzie wielkim zawodnikiem.

4 lat temu

Wielkie dzięki za serducho i jaja!szkoda że tak Juve traktuje zasłużonych piłkarzy 😕teraz z takimi jajami został Chiellini i Bonu zdecydowanie za malo😕

Putout
Putout(@putout)
4 lat temu

bardzo smutne pożegnanie. to nie powinno się zakończyć w taki sposób.
w żadnym klubie Mandżukić nie rozegrał tylu spotkań ilu w Juve więc chyba czuł się w Turynie naprawdę dobrze. powodzenia!

4 lat temu

Dzięki Mario!!!

Samael
Samael(@samael)
4 lat temu

Gdy przychodziły najważniejsze to Mandżu zawsze dawał radę! Bramki z Realem (w finale i półfinale) będę pamiętał do końca życia, wielkie dzięki Mario!

4 lat temu

Mario, na zawsze Nasz!!!
Prawdziwy walczak, który nie odstawiał nogi.

Tomasz Opiekulski
4 lat temu

Dzięki Typowy Jugolu

Lub zaloguj się za pomocą: