Przed meczem Juventus – Roma (Puchar Włoch)

Czas na walkę o półfinał Pucharu Włoch! Los chciał, że już na poziomie ćwierćfinałów zmierzą się ze sobą Juventus i Roma, czyli dwie drużyny, które triumfowały najczęściej w historii tych rozgrywek. Czy Bianconeri, podobnie jak w ligowym meczu rozegranym przed 9 dniami, okażą się lepsi od rywala ze stolicy? Obie drużyny za kilka dni rozegrają trudne i prestiżowe pojedynki ligowe, należy jednak mieć nadzieję, że trenerzy Sarri i Fonseca nie przesadzą z kunktatorstwem, a kibice będą mogli obejrzeć ciekawy spektakl.

Z obozu rywala

Na ligową porażkę z Juventusem i utratę kontuzjowanego Nicolo Zaniolo Giallorossi zareagowali w najlepszy możliwy sposób – dwoma zwycięstwami. Rzymianie najpierw wyeliminowali Parmę w 1/8 Pucharu Włoch (2:0 na wyjeździe, dwa gole Lorenzo Pellegriniego), a w minioną niedzielę pokonali Genoę, spychając ją tym samym na samo dno tabeli. W międzyczasie kibice na Półwyspie Apenińskim byli świadkami farsy związanej z anulowaną w ostatniej chwili wymianą kart zawodniczych Spinazzoli i Politano na linii Roma – Inter. Wychowanek Juventusu wrócił do Rzymu i zaliczył bardzo dobre spotkanie z Genoą, ale jutro prawdopodobnie usiądzie na ławce rezerwowych. Fonseca nie będzie mógł jutro skorzystać z zawieszonego Dżeko, który jest najlepszym strzelcem Romy w tym sezonie – jego miejsce na szpicy zająć ma Kalinić, a ze skrzydeł partnerować mu mają Under i Kluivert. Media przewidują, że defensywa Giallorossich zestawiona zostanie identycznie, jak 9 dni temu, w meczu z Juventusem na Stadio Olimpico.

Sytuacja kadrowa

Kontuzja, przez którą w meczu z Parmą z boiska przedwcześnie zszedł Alex Sandro, nie okazała się groźna – media przewidują jednak, że Brazylijczyk usiądzie jutro na ławce, a na lewej obronie zagra Danilo. Wczoraj z gorączką zmagał się Cuadrado, ale dziś trenował z grupą i jutro prawdopodobnie ponownie zajmie miejsce na prawym boku obrony. Do pełni sił wciąż nie wrócił De Sciglio, a długoterminowe urazy leczą Khedira i Chiellini. Media przewidują, że Sarri da odpocząć kilku zawodnikom podstawowego składu – w bramce zobaczyć mamy Buffona, w obronie szansę może dostać Rugani, a za napastnikami od początku zagra prawdopodobnie Douglas Costa. Sarri ma kilka wątpliwości, które rozwiąże dopiero jutro, a jedna z nich dotyczy Cristiano Ronaldo. Portugalczyk ma wspaniałą serię strzelecką i być może zagra jutro z przodu u boku Higuaina.

Historia meczowa, fakty

★ Będzie to 188. starcie Juventusu z Romą. Bilans dotychczas rozegranych pojedynków przemawia na korzyść Bianconerich, którzy wygrali 89 razy wobec 51 remisów i 47 triumfów ekipy ze stolicy.
★ Jutrzejsi rywale W przeszłości mierzyli się ze sobą w ramach Pucharu Włoch 16-krotnie – bilans to 7 zwycięstw każdej ze stron i 2 remisy.
★ Mimo iż Juve i Roma najczęściej sięgały po Puchar Włoch (odpowiednio 13 i 9 razy), nigdy nie mierzyły się ze sobą w finale tych rozgrywek.
★ Najczęściej do pojedynku obu tych rywali w Pucharze Włoch dochodziło właśnie w ćwierćfinałach – ostatnio było to w sezonie 2013/2014, gdy Roma po golu Gervinho wygrała u siebie 1:0 i wyeliminowała ekipę prowadzoną przez Conte.
★ Allianz Stadium to dla Romy miejsce przeklęte – Giallorossi grali na tym obiekcie 9-krotnie i 9-krotnie przegrali. Bilans bramkowy tych pojedynków to 21:3.
★ Jutrzejszy mecz poprowadzi Gianluca Rocchi, który do tej pory prowadził 38 meczów Juventusu – Bianconeri wygrali aż 30 z nich, po 4 razy remisując i przegrywając. Rocchi gwizdał Romie aż 42 razy – bilans to 17 wygranych, 12 remisów i 13 porażek.

Przewidywane składy

Juventus (4-3-1-2): Buffon- Cuadrado, De Ligt/Rugani, Bonucci, Alex Sandro – Rabiot/Bentancur, Pjanić, Matuidi – Douglas Costa – Higuain, Ronaldo
Roma (4-2-3-1): Lopez – Florenzi, Mancini, Smalling, Kolarov – Diawara, Cristante – Under, Pellegrini, Kluivert – Kalinić