Guardiola ponownie na świeczniku
Cały piłkarski świat zszokowała informacja na temat wykluczenia Manchesteru City z dwóch najbliższych edycji Ligi Mistrzów. Wszystko wynika z próby łamania zasad Finansowego Fair Play oraz fałszowania kontraktów sponsorskich. Z tych powodów Obywatele będą musieli również zapłacić 30 milionów euro kary. Włoskie media natychmiast podchwyciły temat wskazując na związek z Juventusem.
Chodzi oczywiście o trenera City Pepa Guardiolę. W obliczu wspomnianego rozwoju wypadków Hiszpan może być skłonny do szukania nowego pracodawcy. Sportmediaset jest zdania, że Guardiola poczeka na odwołanie City, a w przypadku niepowodzenia zdecyduje się na przejście do Juventusu.
Istnieje również opcja zakładająca przyjście Hiszpana do Turynu w 2021 r. W takim przypadku sternicy Starej Damy mieliby zaproponować trenerowi umowę przedwstępną, która pozwoliłaby na pokonanie innych klubów, które będę poszukiwać nowego szkoleniowca.
Przecież jak zwolnimy Sarri-ego i zatrudnimy Guardiolę to będziemy mieli już trzech trenerów na liście płac (pod warunkiem, że Maurizio ani Massimiliano nie znajdą innej posady w międzyczasie). Wątpię, by zarząd na to poszedł. Tym bardziej, że Pep bierze 19,76 mln £ za sezon i jest drugim, po Siego Simeone, najlepiej zarabiającym trenerem.
Manchester City za te pieniądze dostaje przywilej bycia 25 punktów za Liverpoolem w Premier League i 2 ćwierćfinały w LM.
Ta jasne, już widzę jak do nas przechodzi, nie miałbym żadnych obiekcji ale on może do takiego PSG przejść gdzie mają kasy jak lodu, klopp to jest marzenie, niesamowicie dobry trener