Szczegóły odwołania meczu z Milanem

Wiemy już nieco więcej, w sprawie odwołania zaplanowanego na dziś meczu Coppa Italia Juventus-Milan. Lokalne władze wydały oświadczenie, w którym poinformowały, że decyzja ma związek z wzrostem liczby zachorowań na koronawirusa. Początkowo Lega Serie A pozwoliła na rozegranie meczu, z ograniczeniem, że wejdą na niego jedynie fani zamieszkujący Piemont. Prefekt Turynu odwołał jednak mecz, stwierdzając, że “niemożliwe byłoby dokładne określenie skąd podróżowali kibice, co w konsekwencji stworzyłoby ryzyko dla zdrowia publicznego“. Piłkarze Milanu wczoraj byli już w Turynie w jednym z hoteli, gdzie spędzili kilka godzin po czym wrócili do Mediolanu.

We Włoszech odnotowano w ciągu ostatniej doby wzrost zachorowań o 248 osób, do liczby 2263 chorych, z których zmarło 79 pacjentów. Zawieszenie działania szkół w Piemoncie zostało przedłużone do 8 marca. Rząd zaleca zawieszenie wszystkich wydarzeń sportowych a Lega Serie A prawdopodobnie zdecyduje o rozgrywaniu wszystkich spotkań bez kibiców. Sytuacja jest jednak bardzo dynamiczna i władze niemalże z godziny na godzinę zmieniają wersje potencjalnych wydarzeń.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
4 lat temu

Śmieszne to w uj,,, 😉 Jest problem z wirusem, to gramy bez kibiców i lecimy dalej z ligą i pucharem a nie po pięć razy zmieniać wszystko, bo świat pomyśli iż Włosi mają problem o któym i tak wszyscy wiedzą. Co lepsze Włoski Minister Sportu, Vincenzo Spadafora poinformował, że Serie A będzie kontynuowana, lecz mecz odbywać się będą przy pustych trybunach. Not oja siępytam, gdzie tu kur.. jest logika;/

btw. sorry za słownictwo, ale szlak mnie trafia jak poważni ludzie, nie potrafią tego ogarnąć.

Woe
Woe
4 lat temu

No to grajmy wszyscy (do odwołania) bez kibiców, ale grajmy. Sezon nie bardzo jest jak rozciągnąć, bo Euro, więc trzeba decydować.

Samael
4 lat temu

PW to mały pikuś - odwołujesz trzy mecze i nawet nikt za bardzo nie zapłacze. Gorzej jest z ligą...