#FINOALLAFINE

Marchisio atakuje włoskie społeczeństwo

Koronawirus paraliżuje życie włoskiego narodu. Pomimo licznych zaleceń władz, część Włochów łamie zasady, narażają w ten sposób pozostałych rodaków. Były pomocnik Juventusu Claudio Marchisio postanowił odnieść się do tego na Instagramie.

“Do ciebie, który opuściłeś czerwoną strefę, aby zobaczyć co się dzieje.

Do ciebie, który wyszedłeś wieczorem z przyjaciółmi, ponieważ szkoła jest zamknięta.

Do ciebie, który nie możesz sobie odmówić jazdy na nartach.

Kiedy oglądasz to zdjęcie, nie czujesz się jak g***o?”.

W swoim wpisie Marchisio umieścił zdjęcie wykończonego lekarza, który próbuje walczyć z koronawirusem.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
14 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
Hellspawn
4 lat temu

Prostacka wypowiedź. Mógł zachować klasę...

Samael
4 lat temu

Sytuacja jest prosta... dzieje się coś to ograniczamy zbiorowiska i tyle. Piłka nie jest najważniejsza. Niech zawieszą wszytkie rozgrywki na jakiś czas, przełożą turnieje o rok. Wszystko idzie dokończyć od miejsca w którym się zatrzymało jak sytuacja się zmieni.

Ogólnie to powinna być nauczka dla federacji, wszystkich że raczej wypadałoby zmniejszyć ligi niż rozbudowywać i dokładać kolejne drużyny czy turnieje. Potem wszystko się sypie jak domino.

4 lat temu

Jak zwykle w obecnych czasach .. Ze skrajności w skrajność ...

Fed2012
4 lat temu

Jprdl co za histeria i absurd z tym koronawirusem się wyprawia to naprawdę przechodzi ludzkie pojęcie. Przecież to praktycznie nie jest groźne- zmarło ponad 300 osób we Włoszech od czasów gdy wirus się tam dostał i co z tego? To niewielka liczba, większość osób zostaje wyleczona- w Polsce np. miesięcznie ginie ok 233 osób w wypadkach samochodowych, czy ktoś o tym mówi? Dużo groźniejszy jest wirus grypy (dużo, dużo groźniejszy), bo na rok w sali świata umiera ok 650 000 osób, to nawet nie ma porównania z koronawirusem, a jakoś nikt się tego nie boi. Odwoływanie imprez masowych jest niepoważne, ten wirus sam się uspokoi gdy temperatura nieco się ociepli. Zima sprzyja tego typu infekcjom. Ludzie jednak są idiotami.

4 lat temu

Dobrze gada (pisze) - polać mu! Ale tak na obie nóżki wirusa 😉