Premier Albanii: Uwielbiam Juventus!

Parę dni temu, na naszym facebooku opublikowaliśmy zdjęcie premiera Albanii, który ubrany w kurtkę z logiem Juventusu przekonywał do pozostania w domach w czasie epidemii. Edi Rama, bo o nim mowa jest prywatnie fanem Bianconerich i udzielił ostatnio wywiadu dla La Gazzetta Dello Sport.

Co znaczy dla Pana ten klub? “Juventus to emanacja ducha, który chce zawsze wygrywać, nawet pomimo wszelkich przeciwności. Tak, sfotografowano mnie w kurtce Juve, są wspaniali, dobrze radzą sobie również w trudnych czasach takie jak te. Warto było zaryzykować utratę części wyborców, zwłaszcza Interistów. Moje wspomnienia związane z Juve? Te niezbyt dobre związane są z dwoma nazwiskami, Rep i Magath, wzdrygam się gdy o nich myślę, podobnie jak nie chcę już nawet mówić o tym dziwnym gościu z gwizdkiem, który sędziował mecz w Madrycie. Tych szczęśliwych wspomnień jest wiele, ale zostawię je dla siebie, nie chce prowokować tych czytelników, którzy nie przepadają za Juve” – stwierdził premier Albanii.

“Allianz? To więcej niż piękny stadion, imponująca twierdza, w której czuć ducha Juve. Był to zaszczyt spotkać się z prezydentem Agnellim, którego cenię, który dorastał w cieniu wielkiego Adwokata. Dzieci w Albanii, które niedawno przeżyły trzęsienie ziemi, teraz spotkały Cristiano Ronaldo i Gigiego Buffona, widziałem dwóch monumentalnych piłkarzy z wielkim sercem. Myślę, że oni też pamiętają, że kiedyś byli nikim“.

Czy zespół Sarriego przekonał zatem premiera stylem gry? “Ach, nie chcę już nic mówić, we Włoszech jest wystarczająco dużo ludzi, którzy wiedzą wszystko o piłce nawet jej nie dotykając. W piłce nożnej, widzę pewne fragmenty życia, uczę się sposobów jak wygrywać. Dla mnie wielcy trenerzy, są również wielkimi przywódcami, takimi jak np Mourinho“.

“Obniżenie pensji? To siła ducha Juventusu, o której mówiłem wcześniej, która sprawia, że Juventus to religia, a nie tylko świetna drużyna piłkarska. Moim ulubionym piłkarzem zawsze był i będzie Dino Zoff. W moim rządzie chciałbym natomiast Giorgio Chielliniego jako ministra spraw wewnętrznych, Leo Bonucciego jako ministra obrony!”.