Gazzetta: Co zrobić z Bernardeschim?
Działacze Juventusu mają niemałą zagwozdkę odnośnie Federico Bernardeschiego. Włoch zalicza słaby sezon, ale czy na pewno warto jest go skreślać?
La Gazzetta dello Sport przypomina, że w 26-latku wciąż drzemie potencjał, który może przynieść wiele radości Bianconerim. Gazeta wspomniała o zeszłorocznym rewanżu z Atletico, kiedy Bernardeschi rozegrał znakomite zawody.
Były gracz Fiorentiny radził sobie dobrze pod wodzą Massimiliano Allegrego, ale wyraźnie pogubił się w trakcie współpracy z Maurizio Sarrim. Zainteresowanie piłkarzem wyrażają włoscy giganci. Juventus ma więc dwie opcje: zatrzymać zawodnika lub ryzykować wzmocnienie rywali, jeśli Bernardeschi zdoła się u nich odrodzić.
przyszedł utleniony, ogolił pałę, zapuscil włosa, ... hę?? co teraz? zartuję, oddać do interu za tego młodego bramkarza
Nie ma najmniejszego sensu go trzymać w Juventusie.Gra juz dobre 3 lata a ja nadal nie widziałem żeby Bernarderschi udowodnił ze rzeczywiście jest wart tych 40 milionów.Po sezonie trzeba się pożegnać i tyle...
Albo trzeba sie nim zająć i zrobić Topa albo sprzedać. Bo to jest piłkarz który ma to coś extra tylko nikt nie wie czego mu potrzeba. Wyniki są więc Sarriemu szkoda czasu na indywidualne podejścniektórych piłkarzy. Ciekawy jestem jak to się rozwinie bo lubię go i ciągle w niego wierzę.
Zadziwia mnie, że można pisać tak dużo o tak nieistotnym piłkarzu
I będą tak przypominać ten jeden mecz z Atletico, jak kiedyś wspominano Sturaro jeden mecz z Realem...