Moise Kean znów rozrabia

Moise Kean znów ma kłopoty. Były napastnik Juventusu zlekceważył zasady kwarantanny organizując w swoim domu w Cheshire huczną imprezę, na którą zaprosił kilku znajomych oraz tancerki.

Reprezentant Włoch pochwalił się udaną zabawą na prywatnej grupie Snapchat ale materiały bardzo szybko wyciekły do mediów, a samego zawodnika czekają bardzo przykre konsekwencję. Do całej sytuacji odniósł się już klub piłkarza:

“Everton jest przerażony zachowaniem swojego piłkarza, który zlekceważył zarówno zalecenia rządu jak i politykę klubu podczas pandemii koronawirusa. Klub wyraził już swoje rozczarowanie i stwierdził, że takie zachowania są kompletnie niedopuszczalne”.

Według gazety „The Star”, Moise Kean zostanie ukarany grzywną równą dwutygodniowego wynagrodzenia co w jego przypadku wyniesie około 160 tys. funtów.

Moise Kean opuścił Juventus zeszłego lata za 24 mln funtów plus bonusy ale w obecnym sezonie jest głównie rezerwowym. Wystąpił w 26 spotkaniach i strzelił zaledwie jedną bramkę.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
Posesivo
4 lat temu

Wiadomo czemu Juve się go pozbyło po promocyjnej cenie. Ale czego się spodziewać jeśli jego idolem jest Balotelli, który pomimo talentu niczego wielkiego nie osiągnął

4 lat temu

Co on ma w głowie?
Tak na marginesie to Raiola źle doradził chłopakowi z tym Evertonem. To specyficzny klub z wielkimi ambicjami ale projekt sportowy ewidentnie nie dojeżdża.