Agent: Fani powinni podziękować Bernardeschiemu

Wielu kibiców spisało już na straty Federico Bernardeschiego. Media podają ostatnio najczęściej, gdzie napastnik mógłby trafić po opuszczeniu Juventusu. Jednak jego agent Beppe Bozzo przekonuje, że Włoch nie zamierza się nigdzie ruszać, a tifosi powinni go bardziej doceniać.

“Nie rozmawiałem o Bernardeschim z żadnym dyrektorem innego klubu. Jedyną rzeczą, która się wydarzyła, była Barcelona, ale była to raczej wymiana pomysłów niż cokolwiek innego. Federico denerwują gazety, które sugerują jego odejście. Rozumie jednak, że to szerzące się spekulacje i nie zamierza opuszczać Juve” – zakomunikował Bozzo.

“Jeśli ludzie wątpią w kogoś takiego jak Federico, futbol można uznać za skończony. Czy naprawdę myślą, że Juventus wydał na niego 40 milionów euro i wyrwał tłumowi innych klubów zupełnie bez powodu?”.

“Problem polega na tym, że Bernardeschi musiał dostosować się do wielu różnych ról. Prawda jest taka, że był doceniamy przez każdego kolejnego selekcjonera Włoch i jest krytykowany gdzie indziej”.

“Uświadomił sobie, że Juventus potrzebuje kogoś, kto poświęci się dla zespołu i nie zatrzymał się. Grał jako pomocnik, napastnik, biegał dla wszystkich i był wykończony po końcowym gwizdku. W trudnych chwilach robił to, co do niego należało. Fani powinni mu podziękować”

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

4 lat temu

Niefortunna gra słów, ja mu nie chcę jeszcze dziękować, ja chcę go dalej w JUVE!!

jackop
jackop(@jackop)
4 lat temu

Jak się ma Klaun na nazwisko to nie dziwota, że sypie żartami.

Berna dostał multum szans na prawie każdej możliwej pozycji w ofensywie i nigdzie się nie sprawdził. Jak jest tak doceniany w kadrze, to niech Italia go od nas kupi i płaci mu pensje.

Nara placku

4 lat temu

Wielu krytykuje Bernardeschiego a także ja na chwilę obecną nie widzę dla niego miejsca w zespole Starej Damy, ale jego agent Bozzo dobrze gada, bo to nie tylko wina samego Federico, że był rzucany na różnych pozycjach i gdzieś się tam zatracił. Kto wie, czy jakby grał cały czas na skrzydle to nie grałby znacznie lepiej? Wiemy, że na każdej pozycji, na której był sprawdzany Włoch to ktoś był lepszy do niego i nie dziwne,… Czytaj więcej »

Lub zaloguj się za pomocą: