Ramsey i Rabiot – czego się spodziewać?
W związku z tym, że istnieją cały czas szanse na wznowienie Serie A, TuttoJuve postanowiło przyjrzeć się możliwościom Juventusu. Pod lupę zostali wzięci Aaron Ramsey i Adrien Rabiot. Zdaniem dziennikarzy Maurizio Sarri będzie liczył mocno właśnie na tę dwójkę.
W ostatnich meczach przed przerwą spowodowaną koronawirusem, Ramsey zdołał pokazać, że może być kluczową postacią ekipy Starej Damy. Bramki i asysta w meczach ze SPAL i Interem udowodniły, że Walijczyk wciąż pamięta, jak umiejętnie operować za plecami napastników.
W przypadku Rabiota sytuacja wygląda inaczej. Co prawda Francuz ustabilizował nieco formę po słabszych początkach, ale wciąż musi pracować na zaufanie trenera i kibiców. Dawny Rabiot z czasów PSG z pewnością byłby dużą wartością dodatnią dla drugiej linii mistrza Włoch.
Na koniec TuttoJuve przypomina o aspekcie ekonomicznym. Walijczyk i Francuz przybyli do Turynu za darmo, więc ich sprzedaż na pewno wyjdzie Starej Damie na plus. Mówi się, że Juve będzie skłonne sprzedać Rabiota za 20 milionów euro. Z kolei w kontekście Ramseya najczęściej spekulowano, że może zostać włączony do oferty za Paula Pogbę.
'Walijczyk i Francuz przybyli do Turynu za darmo, więc ich sprzedaż na pewno wyjdzie Starej Damie na plus.' - nie do końca tak jest, przyjście zawodnika za darmo oznacza wyższe wynagrodzenie, premię za podpis czy też prowizję dla agenta. O ile cana za Rabiota może być względnie wysoka, to nie jest powiedziane, że na Ramseya będzie dużo chętnych, ma on już swoje lata, jest podatny na kontuzje i zapewne chciałby otrzymywać spore wynagrodzenie. Akurat Juventus wyjątkowo często pozbywa się piłkarzy za bezcen, byle tylko nie utrzymywać wysokiego kontraktu.