Nainggolan: Dlatego nie dołączyłem do Juventusu
Kilkukrotnie mówiono o możliwym przejściu do Juventusu Radji Nainggolana. Belg nie trafił jednak do Turynu, a dodatkowo często mówiło się o jego niechęci do środowiska Starej Damy. 32-latek odniósł się do tego wywiadzie udzielonym Tuttosport.
“Chciałbym wyjaśnić mit, który twierdzi, że będę zawsze przeciwko Juve. Wiele razy powtarzałem, że nie przejdę do Starej Damy, ponieważ uwielbiam wyzwania i nie chcę dołączać do najsilniejszych. Moim zdaniem, najlepszym rozwiązaniem jest dołączenie do drużyny, którą wprowadzi się na wyższy poziom” – tłumaczył pomocnik.
“Teraz Juventini powiedzą mi, że Juve mnie nie chce, ale nie mam z tym problemu. Fani Starej Damy również są przeciwko mnie, ale prawda jest taka, że pozostałem po prostu wierny swojemu postanowieniu”.
Szanuje. Świetny
Szacunek dla gościa za własne postanowienia i za to, że nie zmienia zdania jak ktoś pomacha kasą . Pamiętam, że jak był w formie, to był wyśmienity i na pewno dałby sobie radę u nas.
chyba boli go to ,ze nie gral w Juve , bo ciagle przypomina,ze nie chcial tutaj grac.
Skoro wybiera tylko druzyny, ktore nie sa najsilniejsze to dlaczego dolaczyl do Interu ? Poszedl do "duzego" klubu i mu nie wyszlo. Dobry pilkarz ale za czesto przypomina jakto nie chcial grac w Juve.
Przepraszam za wczasu za poziom mojego komentarza.... Ten to się chyba klepie na wycinkach z gazet nt. zainteresowania Juventusu. Idź do Livorno, Allegri wjeżdża ze sponsoringiem i wprowadzi team "na wyższy poziom".