Atalanta po scudetto?

Atalanta kontynuuje swoją zwycięską serię. Dziewięć wygranych ligowych spotkań sprawiło, że La Dea jest już na trzecim miejscu w klasyfikacji. Kolejne zwycięstwo, zdaniem niektórych obserwatorów, może znaczyć więcej niż tylko trzy punkty. Jeśli w sobotę zespól z Bergamo wygrałby z Juventusem, zbliżyłby sie do niego na sześć punktów. Fulvio Collovati, który wystąpił w programie 90. minuta na RAI Due, jest przekonany, że Atalantę stać na więcej, niż tylko zapewnienie sobie występów w Champions League.

Gdybym był w Juventusie, nie przejmowałbym się jedynie kolejnym meczem” – podkreślił Collovati w odniesieniu do drogi wiodącej do zakończenia sezonu. “Jeśli Atalanta utrzyma obecną formę także w Lidze Mistrzów, będzie szaloną zmienną – mają się dobrze, posiadają zmienników. Muriel strzelił 17 bramek, De Roon ma dobre wejścia w drugiej połowie. To drużyna, której należy się obawiać, według mnie jeśli uda im się wygrać w Turynie mogą stać się faworytem w wyścigu o scudetto“.

Emocje studzi jednak trener Atalanty, Gian Piero Gasperini: “Słowo scudetto nie powinno kołatać się nam po głowie. Niezależnie od tego, jaki będzie rezultat następnego meczu, ostateczny wynik jest w rękach Juventusu. To będzie ciężki mecz, oni pokazali już, że są od nas silniejsi. My przede wszystkim myślimy o zapewnieniu sobie matematycznej pewności udziału w Lidze Mistrzów. Potem będziemy się starać o miejsce przed Lazio i Interem“.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
8 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
3 lat temu

Obawiam się Atalanty. Trzeba zwrócić uwagę na Zapate, kiedy on gra to robi z Bonucciego idiotę. Nie zdziwię się jak znów to on zdecyduje o losie meczu.

Poki
3 lat temu

Pełna racja. Najbliższe 2 mecze dadzą Juvre tytuł lub totalny blamaż. Lazio będzie bardziej zmotywowane od Milanu. W przypadku wygranej Atalanta będzie zdesperowana. To cechy, które nie występują w naszym zespole, gdzie część piłkarzy myśli o nowym klubie i chce uniknąć kontuzji, która zminimalizuje jego transferowa atrakcyjność.