Cannavaro: Sarri niczym Klopp i Guardiola
Praca Maurizio Sarriego wywołuje mieszane uczucia wśród kibiców i dziennikarzy. Skomplementować swojego rodaka postanowił jednak Fabio Cannavaro. Zdaniem byłego mistrza świata neapolitański szkoleniowiec to znakomity fachowiec.
“Gratuluję Sarriemu zwycięstwa. Cieszę, że Maurizio zdobył w końcu to, na co pracował. Jest wzorem dla wszystkich trenerów. Zaczynał jako fachowiec drugiej kategorii, ale z roku na rok ostatecznie znalazł się na topie” – rozpoczął Cannavaro dla Tuttosport.
“W Napoli wykonał niezwykłą robotę i był jedynym, który walczył z Juventusem o scudetto. Z kolei w Chelsea zwyciężył w Lidze Europy. Teraz w bardzo skomplikowanym sezonie zdobył scudetto, na które zasłużył. Jestem wielkim kibicem Maurizio, doceniam jego zasady gry i wizję futbolu”.
“Udowodnił, że jest wielkim trenerem. Aby osiągnąć poziom Guardioli i Kloppa brakuje mu tylko Ligi Mistrzów. Zwycięstwo w tych rozgrywkach podkreśli jego klasę”.
Trzeba oddać Cannavaro, że to był jeden z najlepszych obrońców w historii nie tylko Włoch. Rozumiem też, że jako Neapolitańczyk darzy sympatią Sarriego za to co zrobił z Napoli.
Jednakże przejdźmy do konkretów... Cannavaro sprzedaje nam tutaj kurtuazyjny pokaz za który ma jednak u mnie szacun gdyż łatwo jest obrzucać kogoś błotem, niewielu postawi się w obronie gościa którego wszyscy krytykują.
Nie zmienia to faktu, że z tego "publicznego wystąpienia" wynika tylko to że Cannavaro ma jaja bo Sarri dał D.... jeśli chodzi o zjednoczenie drużyny i Fabio czuję się w obowiązku postawić za krajanem...
Ja mam mieszane uczucia.
Jestem zdania że trzeba dać kredyt zaufania Sarriemu. To był na prawdę ciężki sezon. Duże braki w obronie (poważne kontuzje Kielona i Demirala), brak kreatywności w pomocy i jeszcze przerwa w trakcie rozgrywek (z wiadomego powodu). Dodatkowo nie jest tak łatwo nauczyć nowego sposobu grania zawodników którzy przez ostatnie 8 lat klepali zupełnie co innego.
Serio wygranie LM sprawi, że Sarri będzie tak klasowym trenerem jak Guardiola i Klopp? No nie sądzę, bo Klopp przed zwycięstwem w LM też był uważany za jednego z najlepszych trenerów na świecie. Sarriemu głównie brakuje charyzmy, którą dwaj wspomniani trenerzy po prostu emanują. Moim zdaniem Sarri nie potrafi "porwać" za sobą piłkarzy tak jak robi to Pep i Klopp. Oprócz tego Pep bardzo zmienił podejście do futbolu poprzez wprowadzenie Tiki-Taki, Klopp bardzo przyczynił się do udoskonalenia praktycznie do perfekcji Gegenpressingu. Bratem Tiki-Taki jest mityczne Sarrismo(a może powinienem powiedzieć Siarrismo), ale to brat z dodatkowym chromosomem, dlatego Sarri nigdy nie będzie na tej półce co Klopp czy Guardiola.