Pochettino, Zidane, Inzaghi? Telenowela czas start
Po zwolnieniu Maurizio Sarriego natychmiast włoskie media rozpaliły plotki o potencjalnych następcach byłego trenera Napoli. Sarri wywalczył w swoim pierwszym i ostatnim sezonie z ekipą Juventusu mistrzostwo, przegrywając dwa finały pucharów krajowych oraz odpadając w 1/8 Ligi Mistrzów z Lyonem.
Nazwiskiem numer jeden jest Mauricio Pochettino, z którym ponoć Juventus nawiązał już pierwsze kontakty. Były trener Tottenhamu jest obecnie wolny i o niego będzie potencjalnie najłatwiej. Sam trener powiedział bowiem niegdyś, że Juventus byłby jego marzeniem, ponieważ jego argentyńska rodzina ma korzenie sięgające Piemontu.
Marzeniem Andrei Agnellego byłby oczywiście Zinedine Zidane, ale on dopiero niedawno wrócił do Realu Madryt i wątpliwym jest jego odejście już tego lata. Kolejnym nazwiskiem jest Simone Inzaghi, który jednak według mediów po awansie z Lazio do Ligi Mistrzów, będzie chciał popracować w Rzymie jeszcze przynajmniej przez rok.
Super
Forza Pirlo
PIRLO!!!!!
Telenowela nawet nie wystartowała. witamy Pirlo. Aż jestem ciekaw
Pirlo. Już oficjalnie.
Media donoszą, że PIRLO został trenerem Juventusu, sprawdźcie w necie
Z w/w trójki, zdecydowanie najbardziej chciałbym Zidane'a.
Doskonale zna ten klub, był świetnym piłkarzem i jest utytułowanym trenerem.
Marzeniem byłby Klopp, albo Guardiola, ale zdaję sobie sprawę, że bardzo ciężko byłoby ściągnąć któregoś z nich.
Na Instagramie, polubienia o zwolnieniu Sarriego dali
Douglas Costa
Emre Can
Mario Mandzukic 😁
Pochettino to kolejny trener po Sarrim, który niczego nie wygrał przed przygodą w Turynie, ale przemawia za nim wiek i możliwość rozwoju więc można rozważyć. Mój typ to powrót Allegriego (moim zdaniem niegłupi pomysł, mógł odpocząć i nabrać nowych pomysłów, jakby zarząd pozwoliłby mu na zbudowanie drużyny wg swojej wizji to kto wie, to świetny trener na pewno najlepszy we Włoszech obecnie), a marzenie to zakontraktowanie Zidane'a.
ZZ raczej nie zostawi Realu, a Perez chyba nie ma zamiaru go zwalniać. Poche to trener bez sukcesów, ale na jego Tottenham patrzyło się z uśmiechem na twarzy i nie był to uśmiech zażenowania jak miało to miejsce w ostatnich miesiące podczas oglądania poczynań Juve...
Pochettino, hmm sam mam mieszane uczucia bo gosciu nic nie wygral ale jego Totki graly fajny furbol i jednak Liga angielska jest trudniejsza niz wloska.. Napewno bedzie lepszy niz Sarri
Żeby się tylko zaraz nie okazało, że jednak zostaniemy z Allegrim...