Kto na registe?
Jeżeli nie będzie kolejnych wzmocnień to o pozycję rozgrywającego powalczą Bentancur i Arthur Melo. Póki co pierwszym wyborem jest Urugwajczyk, który dotychczas występował głównie u boku Miralema Pjanicia. Wielu obserwatorów jest zdania, że Brazylijczyk wygra ten pojedynek jeszcze zanim ten się zacznie. Przypominają, że Arthur ma spore doświadczenie w środku pola i to on może zostać głównym kreatorem gry. Rodrigo z kolei będzie musiał zadowolić się drugoplanową rolą.
Zapraszamy do zapoznania się z analizą gry Arthura z czasów Gremio, gdy grał właśnie na pozycji registy: