Zaniolo i Pellegrini zostaną w Romie?
Przez ostatnie miesiące media często informowały nas o zainteresowaniu Juventusu dwójką zawodników AS Romy. Nicolo Zaniolo i Lorenzo Pellegrini idealnie wpisywaliby się w scenariusz odmłodzenia kadry, powrotu do koncepcji ItalJuve i przede wszystkim wzmocnienia linii pomocy.
Niestety wygląda na to, że zmiana właściciela klubu*, która oficjalnie ma nastąpić 17 sierpnia, pokrzyżuje plany Bianconerich. Dan Friedkin, którego majątek osobisty Forbes szacuje na 3,5 miliarda euro, nie chce sprzedawać kluczowych zawodników. Budowa nowego stadionu, pogodzenie się z legendami klubu oraz wzmocnienie międzynarodowej marki Romy, to główne cele amerykańskiego inwestora. Z jednej strony sprzedaże pozwoliłyby ustabilizować finanse klubu, z drugiej możemy spodziewać się działań długofalowych, w których wysokie miejsce w Serie A gwarantujące udział w Lidze Mistrzów może być kluczowe.
*The Friedkin Group kupił 86,6% akcji klubu za 591 milionów euro.
Spora część z tej kwoty ma zostać przeznaczona na spłatę zadłużenia klubu – skorygowane zadłużenie finansowe na dzień 31 marca wynosiło 278,5 milionów euro netto.
Pellegrini to ma chyba klauzulę wykupu, nie? Wydaje mi się, że nawet tutaj pisano o kwocie 30 mln euro - co mnie dziwiło że tak mało. Także myślę że jeśli Juventus będzie chciał Włocha to go weźmie.
Te dwa nazwiska to by było już coś.
Pytanie tylko jak długo niezły Pellegrini czy jeszcze lepszy Zaniolo mogą się kisić w przeciętnej Romie. Przykład Berardiego pokazuje, że można stracić swoją szansę na dużą karierę...