Kean dostanie drugą szansę?

Moise Kean opuścił rok temu Juventus na rzecz Evertonu. Stara Dama zarobiła na tej transakcji 27,5 miliona euro + ewentualne 2,5 mln w przypadku sprzedaży Włocha do innego zespołu Serie A. Tuttosport podaje, że napastnik może powrócić do Turynu.

Mistrzowie Włoch rozważają wypożyczenie 20-latka, który miałby pełnić funkcję czwartego napastnika. Kean dawałby złapać oddech Cristiano Ronaldo, Paulo Dybali i typowanemu do zasilenia Juve, Edinowi Dzeko.

Młodzian nie zaistniał w Wielkiej Brytanii. Przez rok gry zgromadził na swoim koncie tylko 2 bramki. Nie pomogło zatrudnienie Carlo Ancelottiego na stanowisku trenera The Toffees. O Keanie było głośniej ze względu na jego pozaboiskowe wybryki.

Napastnik otrzymałby więc szanse na powrót do środowiska, które bardzo dobrze zna. Dziennikarze zwracają również uwagę, że Kean przydałby się w kontekście Ligi Mistrzów, gdzie na zgłoszonej liście musi znajdować się odpowiednia liczba wychowanków.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
10 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
Samael
3 lat temu

Teraz wszystkie "krzykacze" które beształy zarząd za sprzedaż tego piłkarza siedzą cicho?

Chłopak ma 20 lat, sprzedaliśmy go za bardzo dobre pieniądze, zaliczył beznadziejny okres w nowym klubie i cena spikowała w dół - idealnie by go wziąć za niewielkie pieniądze i spróbować odbudować. Potencjał tam drzemie ogromny tylko głowę trzeba ogarnąć.

Ja jestem za! Za niewielką kwotę czy jakieś wypożyczenie z kwota wykupu to świetna OKAZJA!

Woe
Woe
3 lat temu

Pamiętam jak przechodząc do Evertonu postawił sobie cel: strzelić przynajmniej 7 bramek w swoim pierwszym sezonie tam.

Sezon się zakończył, a Moise udało się ustrzelić 2 gole (w 33 meczach).

3 lat temu

ja bym go nie skreślał to jeszcze dzieciak jeszcze ma czas by sie rozwinąć jako piłkarz i człowiek ale czy ławka w juve to dobry pomysł . ale dostał zimny kubeł na głowę jak kiedys kapustka

3 lat temu

Trzeba się go spytać, czy będzie dobrze grał.

3 lat temu

Chłopak strzelił kilka bramek i nagle poczuł się bogiem piłki nożnej, zażądał ogromnej podwyżki i zaczęło się odwalanie manian poza boiskiem np. to na młodzieżowych mistrzostwach europy, gdzie odsunęli go od składu. Chyba już wiadomo czemu Paratici go sprzedał. Kean może jeszcze się ocknie, ale na razie to nie jest piłkarz o mentalności godnej koszulki Juventusu, a piłkarsko oprócz siły fizycznej to naprawdę niewiele pokazał, co zweryfikował mocno Everton.