CR7: Wracamy i jesteśmy silniejsi niż kiedykolwiek!

W końcu uciął plotki, rozwiał wątpliwości i nie pozostawił złudzeń sam zainteresowany. Cristiano Ronaldo wrzucił nowy post na Instagram.
“Podczas gdy przygotowuję się do mojego trzeciego sezonu jako bianconero, moje morale i ambicja są wysokie, jak nigdy. Gole. Zwycięstwa. Zaangażowanie. Poświęcenie. Profesjonalizm. Z całą moją siłą i z cenną pomocą kolegów z drużyny oraz całym zapleczem Juventusu, raz jeszcze będziemy starać się podbić Włochy, Europę i świat!
Śrubowanie rekordów. Pokonywanie przeszkód. Zdobywanie tytułów i strzelanie bramek. Robić więcej i lepiej raz po raz. Sięgać wyżej i odnosić sukcesy we wszystkich wyzwaniach, które pojawią się na naszej drodze.
Zmieniać każdy rok w przygodę jeszcze lepszą od poprzedniej i wygrywać wszystko dla naszych fanów i kibiców. Być orędownikiem tej niesamowitej i wyjątkowej pasji, jaką jest Juventus i żyć zgodnie z jego historią, wynosząc nasze imię, nasze wartości i nasze standardy tak wysoko, jak to tylko możliwe.
Jesteśmy Juventusem!
Jesteśmy Mistrzami!
Wracamy i jesteśmy silniejsi niż kiedykolwiek!
Liczymy na Was!
Wszyscy razem!
Fino Alla Fine!”
Na Instagramie pitu pitu, a na koniec sezonu sutuacja wygląda jak wygląda. W sezonie 2019/2020 po raz pierwszy od 8 lat ugraliśmy tylko jedno trofeum. W dodatku w porównaniu z poprzednimi ośmioma tytułami mieliśmy: - Najgorszy dorobek punktowy (83) - Najwięcej straconych goli (43) - Najgorszy bilans bramkowy (+33) - Największą liczbę porażek (7) - Najmniejszą różnicę punktową do drugiego miejsca… Czytaj więcej »
Jeżeli wszyscy zawodnicy będą tak nakręceni jak CR7 to będzie aż miło popatrzeć. Ogólnie podziwiam to, że mimo wygrania praktycznie wszystkiego dalej ma takie ambicje Wiele osób pisało, że należy sprzedać póki można na nim zarobić, a gość daje naprawdę dużo mimo wieku (nadal jest to wysoki poziom sportowy, o tym jak pracuje na treningach i jaką daje wartość mentalną mówić chyba… Czytaj więcej »
Jeśli wszyscy będą tak głodni jak Ronaldo, to będzie dobrze.
No nie!!! Kolejny sezon męczyć się oglądając jak wszyscy grają na tego pajaca żeby mógł sobie powalczyć o króla strzelców, i do tego te rzuty wolne. Mam dość takiej gry juve. I pomyśleć że kiedyś mieliśmy graczy którzy wszystko zrobili dla drużyny a nie własnych ambicji.
To jest właśnie ta mentalność. To jest właśnie ta wola walki. CR7>Messi.
Jak się uda zbudować drużynę do tego Ronaldo to będzie to piłkarz kluczowy, który decyduje o losach meczu. Sam nic nie zrobi, tak było w Madrycie (obudowali go drużyną to szedł jak przecinak).