Mandragora w trakcie rehabilitacji

Poważna kontuzja, która skomplikowała plany odnośnie do Rolando Mandragory, z dnia na dzień staje się coraz mniejszym obciążeniem dla zawodnika: “Dzień po dniu coraz bardziej poprawiam kontrolę nad swoimi ruchami” – napisał zawodnik na instagramie. Piłkarz codziennie trenuje nad powrotem do formy stosując się skrupulatnie do rozpisanego programu rehabilitacji.

Powrót do zdrowia nie będzie jednak szybki. Wszystkiemu winne jest pęknięcie więzadła krzyżowego przedniego oraz zewnętrznej łąkotki w prawym kolanie. Widoku Rolando na boisku po tak poważnym urazie (którego doznał 23 czerwca w meczu przeciwko Torino) możemy spodziewać się dopiero w okolicach grudnia. Z tego też powodu Juventus i Udinese przesunęły termin odkupu piłkarza do końca sezonu 2020/2021. Gdyby nie kontuzja Bianconeri musieliby wyłożyć przed końcem sierpnia tego roku 26 milionów euro.