Morata: Czuję się jak w domu

Alvaro Morata został wczoraj ponownie piłkarzem Juventusu. Dziś Hiszpan odbył swój pierwszy trening, a także udzielił wywiadu klubowej telewizji. Słowa napastnika przepełnione są entuzjazmem.

“To wspaniałe uczucie. Zawsze byłem związany z Juve, jestem bardzo szczęśliwy i nie mogę doczekać się ponownej gry. Pierwsze dwa lata były cudowne, ale jestem przekonany, że dorosłem i myślę, że będzie to piękna przygoda. Dla Juve zawsze będę gotowy. Bardziej niż klub jest to rodzina, a kiedy jesteś w miejscu, w którym czujesz się jak w domu, zawsze chcesz do niego wrócić” – przyznał 27-letni Hiszpan.

Teraz Morata będzie trenował pod okiem Andrei Pirlo, który był jego kolegą z boiska.

“Tak, to był jeden z najpiękniejszych momentów mojej kariery, mogłem grać w drużynie, która miała nie tylko Pirlo, ale również wielu innych mistrzów. Wierzę, że mogę się jeszcze wiele nauczyć, a zespół będzie grał dobrze. Widziałem pierwszy mecz i myślę, że Pirlo odcisnął już mocno swoje piętno. Nie mogę się doczekać, kiedy oddam się do jego dyspozycji”.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
12 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
Don Mati
3 lat temu

Milik 2x tanszy i owiele lepszy ale większość tego nie zrozumie bo to Polak 😉

Samael
3 lat temu

Potrzeba nam dużo zaangażowania więc cieszą słowa Moraty - o ile są prawdziwe, a tu już ciężko jednoznacznie stwierdzić.

3 lat temu

Moim zdaniem chyba najlepsza obecnie opcja jaka moglismy zlapac.Zaden transfer tylko wypozyczenie jak sie sprawdzi bierzemy
Mnie bardziej martwi ze nie mamy nikogo na prawa strone obrony, ten mlody Dest idzie do Barcy a to naprawde fajnie zapowiadajacy sie pilkarz.

3 lat temu

Ja tam sądzę, że gość wcale tak naprawdę nie chciał odchodzić od nas, ale real aktywował klauzule, pewnie agent go przycisnął ze nowy kontrakt itp i tak się jego losy toczą.
Pewnie da z siebie u nas więcej niż gdzie indziej.

3 lat temu

Jak nam bramkę strzelił to chyba nie traktował Juve jako rodzinę, no ale cóż, jak jest teraz u nas to trzymam za niego kciuki

3 lat temu

Widać u niego naprawdę entuzjazm do gry w koszulce Juve. To i więcej serca na boisku zostawi