Roma – Juventus 2:2 (2:1)
Fot. JuvePoland
Remis Juventusu na Stadio Olimpico. Bianconeri dwukrotnie pozwalali Romie objąć prowadzenie i dwukrotnie wyrównali za pośrednictwem Cristiano Ronaldo.
Juventus od początku odważnie ruszył do przodu, zostawiając sporo miejsca z tyłu, co po 12 minutach gry wykorzystać mógł Mychitarian, który bez problemu minął Bonucciego i w świetnej okazji został zatrzymany przez Szczęsnego. W 30. minucie Rabiot zatrzymał piłkę ręką we własnym polu karnym, a arbiter bez wahania podyktował rzut karny. Do stojącej piłki podszedł Jordan Veretout, który uderzył na tyle mocno, że piłka przełamała ręce Szczęsnego i wpadła do siatki. Juventus ruszył po wyrównującą bramkę i już po chwili Ramsey miał dobrą okazję po dośrodkowaniu Ronaldo, jednak nie potrafił zmieścić piłki w bramce. Tuż przed końcem regulaminowego czasu gry sędzia podyktował kolejną “jedenastkę” – tym razem dla Starej Damy. Pellegrini zablokował ręką piłkę uderzoną przez Cristiano Ronaldo, a sam Portugalczyk wyrównał bardzo pewnym strzałem z 11 metrów. Gdy wydawało się, że oba zespoły zejdą do szatni przy remisowym wyniku, Roma w doliczonym czasie gry wyszła z błyskawicznym kontratakiem po tym, jak Bianconeri wykonywali rzut wolny na połowie rywala. Dżeko uruchomił Mychitariana, ten podał do Veretout, a Francuz z bliska pokonał Szczęsnego.
Po wznowieniu gry świetną okazję zmarnował Dżeko, który mając mnóstwo czasu w sytuacji sam na sam ze Szczęsnym obił słupek. Po drugiej stronie dobrą sytuację miał Ronaldo, ale uderzył z powietrza wprost w Mirante. Pirlo wprowadził do gry Arthura i Douglasa Costę za McKenniego i Moratę, a po chwili musiał dokonać kolejnej korekty w składzie. Rabiot obejrzał drugą żółtą kartkę i wyleciał z boiska, a po kilku minutach na boisku w miejsce Ramseya zameldował się Bentancur. Dżeko zmarnował kolejną świetną sytuację na podwyższenie wyniku, a w 69. minucie do wyrównania doprowadził Cristiano Ronaldo. Portugalski snajper wyszedł w powietrze do dośrodkowania Danilo i w swoim stylu zapakował piłkę do bramki głową. W ostatniej części meczu to Roma częściej atakowała, groźne dośrodkowania posłali Spinazzola i Pedro, ale wynik nie uległ już zmianie.
Punkt wywalczony w dziesięciu w wyjazdowym pojedynku z Romą nie przynosi wstydu, jednak wydaje się, że Pirlo musi wyciągnąć po dzisiejszym meczu szereg wniosków – niektóre elementy gry Juventusu wyglądały dziś po prostu słabo. Za tydzień, o tej samej porze, Bianconeri podejmą na własnym stadionie rozpędzone Napoli.
Roma – Juventus 2:2 (2:1)
31′ Veretout (rzut karny), 45′ Veretout (asyta Mychitarian) – 43′ Ronaldo (rzut karny), 69′ Ronaldo (asysta Danilo)
Roma (3-4-2-1): Mirante – Mancini, Ibanez, Kumbulla – Santon (68′ Peres), Pellegrini (71′ Diawara), Veretout, Spinazzola – Pedro, Mychitarian – Dżeko
Juventus (3-4-1-2): Szczęsny – Danilo, Bonucci, Chiellini – Kulusevski (85′ Frabotta) Rabiot, McKennie (58′ Arthur), Cuadrado – Ramsey (68′ Bentancur) – Ronaldo, Morata (58′ Costa)
Żółte kartki: 36′ Kumbulla, 54′ Pellegrini – 30′ Rabiot, 86′ Frabotta
Czerwone kartki: 62′ Rabiot (druga żółta)