Strona główna » Aktualności » Pirlo: Jesteśmy drużyną w budowie
Pirlo: Jesteśmy drużyną w budowie
Przedmeczowa konferencja Andrei Pirlo rozpoczęła się od pytań o wynik testu na koronawirusa u Cristiano Ronaldo oraz sytuację kadrową zespołu: “Musimy poczekać na wynik, definitywną odpowiedź poznamy dopiero wieczorem. Chiellini na pewno nie będzie gotowy do gry, Bonucci nie czuje się najlepiej, ale ocenimy jego stan jutro rano. W przypadku de Ligta nie otrzymaliśmy jeszcze zielonego światła od sztabu medycznego. Dybala czuje się dobrze, jest trochę zmęczony, ale to normalne – podobnie jak inni ma czas, by dojść do siebie i wystąpić jutro. Czy może grać jako trequartista w 4-2-3-1? Pełnił podobną rolę w niedzielę, jak również w przeszłości – pozostaje dokonać oceny odnośnie tego, z kim może grać“.
“Jutro liczymy na piłkarzy, którzy będą gotowi do gry. Barcelona to silny zespół, mają w składzie wielu mistrzów – musimy rozegrać wielkie spotkanie, nawet jeśli będziemy musieli radzić sobie bez wielu obrońców. Postaramy się wyciągnąć maksimum z tych, którzy będą gotowi grać i poświęcać się dla drużyny. Dybala i Morata w niedzielę zagrali dobrze, powtarzali to, co testowaliśmy podczas treningów w tygodniu, niestety nie udało im się zdobyć bramki – jesteśmy jednak zadowoleni z ich występu. McKennie trenuje z nami od dwóch dni, ale nie sądzę, by miał jutro zagrać jako obrońca“.
“Nie wiem ile czasu potrzeba, byśmy zaczęli wyglądać jak prawdziwy Juventus. Mam nadzieję, że będę mógł pracować z pełną kadrą – nie zapominajmy o absencjach. Z pełnym składem do dyspozycji będziemy w stanie znaleźć odpowiednie zestawienie. Jesteśmy drużyną w budowie, ale zdajemy sobie sprawę, że nie możemy ciągle tracić punktów. Jeśli chodzi o sytuację Ronaldo, to czekamy na wynik testu – w przypadku wyniku negatywnego zastanowimy się nad tym, co zrobić. Po 15 dniach przerwy nie będzie mu łatwo rozegrać całego meczu“.
“Jak wspomniał wcześniej Danilo, to mecz z rodzaju tych przyjemnych do rozegrania – każdy piłkarz marzy o tym, by móc wystąpić w takim spotkaniu. Czeka nas starcie z wielkim klubem, ze świetnymi piłkarzami i nie możemy się doczekać, aż wybiegniemy na murawę i sprawdzimy jakość naszą i naszych przeciwników. Ten mecz nie jest decydujący, musimy więc zachować szacunek dla przeciwnika, ale też pokazać wielką wolę udowodnienia naszej wartości“.
“Czy chciałbym móc ponownie rozegrać finał z Berlina? Chciałbym móc powtórzyć wszystkie przegrane mecze, ale to część przeszłości i jest już za mną. Barcelona to silny zespół złożony ze świetnych piłkarzy i mimo kilku nieobecności musimy stawić im czoła z wielką determinacją i wolą walki. Być może nieco brakowało nam tych cech w pierwszej połowie meczu z Hellasem, więc chcemy przygotować się jak najlepiej. Messi? Zapisuje się w historii piłki nożnej, podobnie jak Ronaldo – obaj od 15 lat dokonują wyjątkowych rzeczy i mimo upływu czasu wciąż pozostają na szczycie. Wielokrotnie mierzyłem się z nim na boisku, jutro po raz pierwszy stawię mu czoła jako trener. Podchodzę do niego z wielkim szacunkiem – z piłkarzami tego typu należy mierzyć się w nieco inny sposób, mając nadzieję, że nie będzie to ich wieczór“.
“Kulusevski i Fati to dwaj młodzi, ale bardzo różni piłkarze. Dejan lubi mieć piłkę przy nodze, podczas gdy Ansu uwielbia atakować wolne przestrzenie. Obaj mają wielki potencjał i mają to szczęście, że grają w drużynie z dwoma najlepszymi graczami swoich czasów, od których mogą się uczyć każdego dnia. Ustawienie defensywy? Cały czas gram czwórką z tyłu i jutro też tak zagram. Mam do dyspozycji tylko czterech obrońców i tylko jedno możliwe rozwiązanie“.