Taktyka w meczu z Hellasem

Pirlo był taktycznie dobrze przygotowany do meczu z Hellasem – twierdzą twórcy podcastu taktycznego Il Terzo Uomo.

Hellas stosował pressing 1 na 1 na całym boisku, odpuszczając Bonucciego. W odpowiedzi na to Szczęsny często wchodził między bocznych stoperów, a Bonu przechodził wyżej, co dawało wolnego gracza wyżej i stawiało Hellas w trudnej sytuacji. W pierwszych 25 minutach system Pirlo działał.

Potem jednak nastąpiła długa faza stagnacji, w której Juve nie radziło sobie z dużą agresją Werony, czemu sprzyjał sędzia Pasqua – odgwizdał łącznie 33 faule i dał 5 kartek, ale tak naprawdę tylko dwie po faulach.

Dopiero po bramce Favilliego, Pirlo zobaczył drużynę jakiej oczekiwał. Juventus narzucił wyraźną dominację, przeważał terytorialnie i ostatecznie raczej zasłużył na zwycięstwo.

Na poziomie indywidualnym znakomite występy Danilo i Moraty; świetne wejście Kulusevskiego; wejście na wyższy bieg Dybali (wcześniej 60 minut dużej niedokładności) i Arthura, który w ostatnich 20 minutach rozgrywał efektywniej i lepiej rozpoczynał kontry.

Bernardeschi ewidentne przechodzi kryzys zaufania ze strony kolegów z drużyny. Fakt ten wykracza daleko poza problem braku jasno zdefiniowanej pozycji w ostatnich latach. Jednak mimo dużych błędów technicznych Berna atakował pole karne zgodnie z wymaganiami systemu Pirlo.

Twórcy podcastu uważają również, że Juventus ma duże problemy z progresją piłki przez środek boiska, głównie z winy pomocników. Dotyczyło to drużyn broniących zarówno indywidualnie (Roma), strefowo (Dynamo), jak i w systemie mieszanym (Crotone).

Nie będąc w stanie przechodzić środkiem – zwłaszcza gdy drużyna przeciwna nie stosuje pressingu wysoko i woli zagęścić obszar przed polem karnym – środkowi są często zmuszeni do podawania piłki między sobą (cyrkulacja piłki staje się powolna i bezproduktywna).

Do tej pory Bonucci i Danilo częściowo rozwiązywali ten problem prowadzeniem piłki i prostopadłymi podaniami w tercję ofensywną. W innych przypadkach jedynym sposobem na progresję przez środek jest długa górna piłka na Moratę.