Di Canio wskazał, kto zawinił z Lazio

Kibice Juventusu do tej pory mają w głowie stracone zwycięstwo w spotkaniu z Lazio. Wskazywano już wielu odpowiedzialnych za to niepowodzenie. Głos postanowił zabrać były napastnik Starej Damy, Paolo Di Canio.

“Bonucci to jedyny, który jest bez winy. Stanął między bramką i rywalem, który poradził sobie bardzo dobrze. Caicedo szybko przełożył piłkę i zasługuje na pochwałę za przewidzenie możliwej interwencji Bonucciego” – rozpoczął Di Canio dla Sky Sport.

“Problem w tym, że Correa zdołał przejść dwóch środkowych pomocników, którzy powinni stanowić bastion przed linią obrony. Zawodnik Lazio przepuścił piłkę między nogami Bentancura, który powinien zagrodzić mu drogę. Correa poradził sobie zbyt łatwo. Zwłaszcza, kiedy obok nie ma Juana Cuadrado, musisz wypchnąć swojego przeciwnika. Był tam również Adrien Rabiot, który nie ruszył nawet na rywala”.

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Ariel Labzik
Ariel Labzik(@alina)
Redaktor
4 lat temu

Pan Di Canio z RiGCzem. Jak piłka jest podana napastnikowi do nogi w tej strefie, to często tylko modlitwa zostaje. Bonu musiał 'obstawić' nogę, na którą zejdzie Caicedo, a ten zaskoczył, bo poszedł na teoretycznie słabszą. Przy tym wszystkim nie mógł być bliżej Caicedo, bo musiał czekać czy Correa uderzy.

4 lat temu

Do dziś pamiętam Paolo, gdy złapał piłkę w ręce widząc leżącego bramkarza przeciwnika... Nawet nie wiem czemu 🤔
Brawo za ocenę sytuacji 👏👏👏

Lub zaloguj się za pomocą: