Bernardeschi i Ronaldo strzelają, Morata asystuje

Slodkie Sekrety Bernardeschiego
Fot. Grzegorz Wajda / WajdaFoto, JuvePoland

Nieskuteczny w klubie, skuteczny w reprezentacji. Federico Bernardeschi wyszedł w pierwszym składzie reprezentacji Włoch, która mierzyła się dziś towarzysko z Estonią i strzelił jedną z czterech bramek, jakie Azzurri zaaplikowali rywalom. Piłkarz Juventusu płaskim strzałem lewą nogą zza pola karnego podwyższył rezultat na 2-0 w 27. minucie spotkania. Cały mecz na ławce rezerwowych spędził Leonardo Bonucci.

W innych meczach skuteczny jak zwykle okazał się Cristiano Ronaldo. Gwiazdor reprezentacji Portugalii wszedł w drugiej połowie meczu z Andorą i swoją bramkę strzelił na pięć minut przed końcem spotkania, które Portugalczycy wygrali aż 7-0. W meczu Turcja-Chorwacja od 53. minuty na placu gry pojawił się Merih Demiral. Alvaro Morata zaś zagrał w pierwszym składzie reprezentacji Hiszpanii i spędził na boisku 61 minut. Zapisał się w protokole meczowym asystą przy bramce Canalesa, a jego ekipa zremisowała wyjazdowy mecz z Holandią 1-1. Ostatnie 14 minut w meczu reprezentacji Szwecji zagrał też Dejan Kulusevski a jego drużyna przegrała wyjazdowy pojedynek z Danią 0-2.

Fot. Grzegorz Wajda

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
3 lat temu

Rozgrywanie meczów towarzyskich i pseudotowarzyskich (Liga Narodów) to skrajny <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> w obecnych czasach. Terminarz napięty, piłkarze zajechani, więc ryzyko kontuzji wzrasta. No i najważniejsze - ciężej o przeciwdziałaniu dalszym zakażeniom (piłkarze rozjadą się po klubach i w najgorszym wypadku będą zarażać dalej). Wczoraj kapitan Chorwatów dostał info o pozytywnym wyniku podczas przerwy - i teraz pewnie wszystkie kluby z reprezentantami Chorwacji i Turcji się denerwują o swoich piłkarzy.

Maly
3 lat temu

trzeba było jednak dać mu tą 10 na koszulce, widać z nią tylko potrafi grać 😉

3 lat temu

Moim skromnym zdaniem ten chłopak nie powinien być już brany pod uwagę odnośnie składu. Miał naprawdę wiele szans i żadnej nie wykorzystał.

3 lat temu

Oby to był zwiastun powrotu formy Bernardeschiego! 😀

Daesu
3 lat temu

Strzelił Estonii, wow. Bernardeschi to GOAT.