Wirus FIFA działa

Przerwa reprezentacyjna zbiera swoje żniwo. Poprzednim razem zarażeni koronawirusem zostali Cristiano Ronaldo i Weston McKennie, a z grypą żołądkową wrócił Paulo Dybala. Niestety teraz sztab Juventusu również ma powody do obaw.

Przed towarzyskim meczem Francji z Finlandią urazu mięśniowego nabawił się Adrien Rabiot. Co więcej, w kadrze Trójkolorowych pozytywny wynik na koronawirusa otrzymał Wissam Ben Yedder. Rabiota i jego kolegów czeka więc seria wymazów.

Pod znakiem zapytania stoi występ Leonardo Bonucciego w niedzielnym meczu z Polską. 33-letni stoper ma problemy z mięśniem przywodziciela. Do tej pory z powodu kontuzji Giorgio Chielliniego i Matthijsa de Ligta, Bonucci musiał grać we wszystkich spotkaniach pomimo problemów zdrowotnych. Włoscy lekarze będą starali się postawić go na nogi przed starciem z zespołem Jerzego Brzęczka.

Informowaliśmy już dziś o Merihu Demiralu. W spotkaniu Turcji z Chorwacją brał udział Domagoj Vida, który okazał się zakażony koronawirusem. Pierwszy test Demirala okazał się na szczęście negatywny, ale czeka go seria kolejnych wymazów.

Daleka podróż męczy jak zawsze piłkarzy z Ameryki Południowej i Północnej. Spotkanie z Cagliari odbędzie się 21 listopada, a Danilo, Rodrigo Bentancur, Arthur, Juan Cuadrado i Weston McKennie powrócą do Turynu zaledwie dzień wcześniej.

źródło: www.ilbianconero.com

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
3 lat temu

Trudno, trzeba będzie sobie radzić, mimo wszystkich problemów. Ale szlag mnie trafia na myśl, że Pirlo nigdy nie ma pełnej kadry...

Maly
3 lat temu

a czemu oni w piątek wrócą dopiero? w czwartek samoloty nie latają? zresztą USA ostatni mecz gra w poniedziałek to co Weston będzie 4 dni siedział tam i się opalał? pozostali grają w nocy z wtorku na środę to chyba można przylecieć w czwartek na wieczór... to i tak za dużo czasu o całą dobę

3 lat temu

Granie reprezentacji obecnie jest głupotą, a mecze towarzyskie to już czysty kretynizm.