Źle jak za Sarriego?

Pirlo Vs Sarri

Niepokojące wieści podają dziennikarze Corriere della Sera. Część piłkarzy Juventusu jest zdania, że w zespole panuje podobna atmosfera, jak za czasów Maurizio Sarriego. Wówczas zawodnicy zarzucali trenerowi brak zaufania.

Problem z Pirlo polega na tym, że nie przekazuje bezpośrednio założeń taktycznych swoim podopiecznym. Wyznacza do tego Igora Tudora, a w trakcie meczów instrukcji udziela Roberto Baronio. Dziennikarze tłumaczą, że milczenie Il Maestro spowalnia zdecydowanie budowę zespołu, który gra często nierówno i chaotycznie.

Dejan Kulusevski i Paulo Dybala nie rozumieją do końca, czego oczekuje się od nich na poziomie taktycznym. Podobny problem mają pomocnicy, szczególnie w fazie obrony. Po meczu z Benevento wiele osób spekulowało, że duży wpływ na słabą grę miała absencja Cristiano Ronaldo.

Corriere della Sera tłumaczy jednak, że nie jest to główny problem. Obecność Portugalczyka wpływa na kolegów, ale nawet z nim zespołowi brakuje pomysłu na grę. Odzwierciedleniem tego był mecz z Ferencvaros.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
15 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
3 lat temu

Jedno jest pewne jak Pirlo nie ściągnie klamry z jajec to w życiu się już z zawodnikami nie dogada. Pamiętam jak Max stracił głos po jednym z meczów hehe

Samael
3 lat temu

Moim zdaniem to jest regres nawet w stosunku do Sarriego...

3 lat temu

Gadanie bzdur. Co to znaczy: "nie rozumieją czego się od nich oczekuje na poziomie taktycznym"? To są trampkarze, czy juniorzy? Nie, to gracze jednej z pięciu najsilniejszych lig Europy, występujący w jednym z bardziej utytułowanych klubów na tym kontynencie. W dzisiejszej piłce kwestii taktycznych uczy się zawodników już od najmłodszych lat, a kto jak kto, ale Pirlo, który dyrygował grą nie jest z pewnością jakimś amatorem w tej kwestii i z pewnością dobrze wie czego oczekuje od graczy pod względem taktycznym. Oczekuje się od nich tego, że mają zapier...ać, ot co. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że Pirlo jest w sztabie trenerskim jedynie figurantem. Jeśli ma swój sposób pracy, czyli rozdziela zadania innym osobom ze sztabu, to nie ma co stękać, tylko to akceptować. W końcu to on jest szefem. A jeśli ten czy inny gracz czegoś nie pojmują, to niech zwrócą się do trenera wprost, a nie jakieś "pierdzielamento" odwalają i pierdoły z szatni wynoszą. Cristiano Ronaldo nie ma takich problemów, kiedy gra - wie co robić. Cuadrado nie ma takich problemów - zapiernicza niemal zawsze na ile się da. Piłka nożna wbrew temu co niektórzy wymyślają jest prostą grą: wiesz przed meczem jakie jest ustawienie? wiesz jaka jest twoja pozycja? To graj. Cała reszta zależy od wydarzeń boiskowych, na które trzeba reagować. My potrzebujemy stabilizacji składu. Jest zdecydowanie za wcześnie na rotacje i inne takie. Najpierw musi się wykrystalizować pierwszy garnitur i ustawienie, które najlepiej się sprawdza. A rotacje to się robi wtedy, gdy: a. pierwszy garnitur zaczyna zawodzić/jest przemęczony, b. ma się taką pozycję w tabeli, że można sobie na nie pozwolić. Nie mamy do czynienia z żadnym z takich przypadków, bo jak dotąd nie do końca wiemy na jaką jedenastkę stawia Pirlo. Nie wiem dlaczego Ronaldo nie grał, nie słyszałem o żadnym urazie, czy jego prośbie o wolne, a z tego co pamiętam, to Zidane zawsze mówił, że Ronaldo chce grać wszystko i że trzeba go przekonywać do odpoczynku. Dostrzegam pewne błędy w działaniach Pirlo, ale nie wierzę, że problemy polegają na tym, że zawodnicy nie wiedzą co mają grać. Pirlo jest pod presją, bo nie oglądamy wciąż jeszcze tego, co chcielibyśmy oglądać, więc pewnie stąd te niepokoje, krytyka, artykuły. Ale jeśli ma się mecz z Benevento czy innymi Speziami, a zajmuje się przykladowo czwarte miejsce w tabeli, to nie rotuje się składem, lecz wystawia tych, którzy w danym momencie zapewnić mogą trzy punkty i awans w tabeli. Co, do choinki, czy to końcówka sezonu, by kombinować?! Postawić na coś i się tego trzymać. Póki co, nie przegraliśmy jeszcze w lidze meczu, a w UCL tylko jeden, ale zdecydowanie zbyt wiele jest tych remisów po mizernej grze. Dybalę w następnym meczu chcę widzieć na ławce, po prostu nie jest w formie.

Przemek
3 lat temu

Teraz na topie jest Pioli. Wszyscy go wychwalają. Ale ile czasu minęło zamiast wszystko poukładał. Ile wylali na niego pomyji w mediach, krytyka była olbrzymia. Rok grali przeciętnie, zmieniał ustawienia, wreszcie postawił na kręgosłup w postaci kilku zawodników (hernandez, romanioli, kessi, hakan i ibra) i z czasem dopasował do nich walczaków. Tworząc maszynę do wygrywania. Myślę że po pierwszej rundzie, Andrea będzie wiedział kto mu nie pasje i jaka taktykę obrać aby na maxa wykorzystać potęciał graczy których ma. Oby top 4 nam tylko nie uciekło

Damek86
3 lat temu

Nie twierdzę, że Pirlo nigdy nie będzię dobrym trenerem, ale teraz na starcie ewidentnie ma problem z przekazaniem swojej wizji. Teoria teorią, ale trudniej wprowadzić ją w praktykę. Andrea powinien pójść drogą De Zerbiego, który teraz świetnie radzi sobie z Sassuolo. Chyba każdy widzi, że jest problem. Trzeba reagować dopóki jest jeszcze czas na uratowanie tego sezonu. Niestety, ale seria bez porażki w lidze, walkower z Napoli zaciemniają osąd Pirlo, jest o wiele gorzej niż pokazuje to tabela. Dziwi mnie, że Chiellini i Buffon ostatnio nie zabierali głosu, to oni przeważnie ustawiali towarzystwo do pionu.
#PirloOut

grzwys
3 lat temu

Będę nudny, ale może tym razem dostanę mniej minusów niż zwykle. Mieliśmy wybór między Dybalą a Allegrim. Podjęta została niestety błędna decyzja.
W obecnej sytuacji zadzwoniłbym do Maxa, powiedział że ma wolną rękę i liczył że się zgodzi.

Parę sezonów do tylu też mieliśmy ciężki okres w lidze. Allegri przestawił cały zespół, i była to później chyba najdłuższa seria zwycięstw jaką mieliśmy.
Ostatnio byle jakie zespoły przyjeżdżają, i w wywiadach pomeczowych mają do siebie żal że nie wygrali. Za Allegriego przyjeżdżały zespoły ze środka tabeli z pół rezerwowym składem, bo wiedzieli że z Juve i tak nie wygrają.

3 lat temu

Powiedzmy sobie szczerze, szanse że z Pirlo wypali były mizerne.

Poke
3 lat temu

Nie wiem. Mi się wydaje że cały czas coś tam pokrzykuje przy lini. Łazi, coś tam dogaduje.

Maly
3 lat temu

Sarri zły, Pirlo zły... a może to zawodnicy się nie nadają?

3 lat temu

Czyli już widać ,że popełniliśmy błąd z Pirlo