Strona główna » Aktualności » Dybala: Fałszywe informacje o nowej umowie
Dybala: Fałszywe informacje o nowej umowie
Fot. Grzegorz Wajda / WajdaFoto, JuvePoland
Paulo Dybala strzelił dziś swojego pierwszego gola w Serie A w sezonie. Argentyńczyk nie ukrywał, że bardzo potrzebował tego trafienia. W rozmowie ze Sky Sport Italia odniósł się także do informacji na temat przedłużenia jego kontraktu.
“Myślę, że gole są szczególnie ważne dla nas, napastników, dają nam pewność siebie i naprawdę tego potrzebowałem” – rozpoczął La Joya.
“W wielu meczach nie czułem się zrelaksowany w momencie, gdy musiałem uderzyć piłkę, a nawet ją kontrolować. Nie byłem sobą i czułem to coraz bardziej z każdą minioną grą“.
“Tak bardzo potrzebowałem bramki i mam nadzieję, że to doda mi pewności siebie, która pozwoli mi kontynuować grę w następnych meczach”.
„Miałem niesamowity sezon w zeszłym roku, wtedy było zupełnie odwrotnie. Patrzyłem, jak wszystko się zmienia, myślałem o tysiącach rzeczy, ale być może to był największy błąd, ponieważ po prostu nie byłem zrelaksowany na boisku. Może nie rozegrałem dziś wielkiego meczu, ale to trafienie naprawdę może pomóc”.
Po bramce Dybala pobiegł przytulić Pirlo.
“Mam świetne relacje z trenerem. Rozmawiamy cały czas, a on jest kimś, kto rzadko mówi ogólnie, więc ten osobisty dialog jest czymś wyjątkowym”.
Czy to prawda, że piłkarz żąda podwyżki do 15 milionów euro, a jego agent nie jest uchwytny dla działaczy mistrza Włoch?
“O umowie powiedziano tak wiele nieprawdziwych rzeczy. Mój agent przebywał w Turynie przez długi czas i nigdy nie został wezwany” – zapewnił La Joya.
„Rozczarowuje mnie rozmowa o danych finansowych. Byłoby lepiej, gdyby można było powiedzieć prawdę, ponieważ mówienie o tych liczbach w obecnej sytuacji stawia fanów przeciwko mnie, z całą miłością, jaką mam do Juventusu”.
“Udzieliłem bardzo niewielu wywiadów, a kiedy już mówię, staram się powiedzieć najbardziej logiczne rzeczy”.
Dybala został wprost zapytany, czy jego przyszłość jest nadal w Turynie.
„Kocham Juventus. Zawsze mówiłem, że chcę zostać w Turynie. Mam dobre relacje z fanami i te rzeczy zostały powiedziane, aby obrócić ludzi przeciwko mnie. Jestem bardzo lojalny wobec tego klubu i ludzie o tym wiedzą”.
Fot. Grzegorz Wajda