Czy Rabiot jest dalej zawieszony?
W drugiej kolejce tego sezonu Adrien Rabiot otrzymał czerwoną kartkę w meczu z Romą. Automatycznie oznaczało to, że Francuz opuści kolejne spotkanie przeciwko Napoli. Mecz nie doszedł do skutku, przyznano walkower, który oznaczał, że środkowemu pomocnikowi się upiekło.
Azzurri wygrali jednak apelację, co sprawia, że sytuacja Rabiota jest niejasna. Francuz nie wziął udziału w meczu z Fiorentina, ponieważ Juventus uznał, że należy zachować wszelkie środki ostrożności. La Gazzetta dello Sport podaje jednak, że mogło to być daremne.
Wspomniane źródło informuje, że zakaz musi obowiązywać dzień po wydaniu orzeczenia. Oznacza to, że Rabiot był dostępny na Violę i opuści najbliższe spotkanie z Udinese. Należy poczekać jednak na oficjalne potwierdzenie tej informacji.
Fot. Grzegorz Wajda
juve chyba jednym z największych przegranych czasów pandemi moze barca tylko jest gorzej zarządzana mieliśmy po maxie wyjść na wyższy stopień a cofnęliśmy sie krok do tyłu a może po nowym roku wyjść ze 2 kroki jak nie wywalczymy 4 do czego to doszła by sie sie bac o top 4 .
Jeśli Rabiot nie może zagrać to tak samo nie powinien grać Insigne przecież w tedy był kontuzjowany
O nie... jeszcze by nam dowalili walkowera i zamiast łatwych trzech punktów wlepiliby nam jakieś 0:3... oh, wait.
Zwolnić Pirle i nie tracić czasu bo skończymy po za pucharami
I całe szczęście, gdyby Rabiot zagrał to pewnie jeszcze byłaby apelacja i dowaliliby walkowera 😉
wypchać z juve chyba ze nowy trener go lepiej bedzie ustawiał pirlo mu krzywdę robi jak większości